Ostatnie rozdanie |
wtorek, 05 kwietnia 2016 15:42 |
W niedzielne południe drugoligowcy rozegrali ostatnią serię spotkanie w tym sezonie Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej. Trochę zaskakujących wyników padło na zakończenie rozgrywek ale w ostatecznym rozrachunku nie zmieniło to układu tabeli. Na początku starcie czołowych ekip Locus-Wibalak, lepiej zaczęli gracze Locusa obejmując prowadzenie po strzale Patryka Obiały, wyrównał po dwóch minutach Maks Czernik, a jeszcze pred przerwą drugiego gola dla Wibalaku zdobył Tomasz Kupaj. Po zmianie stron mecz nadal toczył się w rytmie gol za gol, najpierw Marcin Szewczyk doprowadził do remisu, by po chwili przywrócić prowadzenie Locusowi. Długo utrzymywało się prowadzenie vice lidera, jednak po pół godzinie gry kolejny raz w tym mecz wyrównał Czernik, 20 sekund później Obiała dał kolejne, jak się okazało ostatnie prowadzenie w tym meczu dla Locusa. Końcówka to udana pogoń graczy Wibalaku, na 4 minuty przed końcem Mateusz Bukała wyrównał, a na 30 sekunda przed ostatnią syreną Tomasz Kupaj dał zwycięstwo Wibalakowi 5-4. W starciu ostatniego HDK z Los Amigos nic nie zapowiadało takiego przebiegu spotkania. Zaczęło się od prowadzenie Los Amigos w 6 minucie po strzale Miłosza Dziarmaga. Jednak później gra toczyła się do jednej bramki, tej na którą atakowali gracze HDK. Karol Kamieniarz wyrównał w 13 minucie, a jeszcze przed przerwą Jakub Mucha dał prowadzenie HDK. Po zmianie stron kolejne strzały Muchy znalazły drogę do siatki Los Amigos i prowadzenie urosło do stosunku 4-1. Kolejne gole zdobywali Kamieniarz dwa, Mateusz Strzelecki dwa i po jednym trafienie Piotr Kochańczyk i Marcin Piskorski. Ostateczni czerwona latarnia ligi wysoko, bo aż 10-1 wygrała na zakończenie sezonu. Mecz Dom-Bud kontra Slavia nie odbył się, ponieważ gracze Slavii nie przystąpili do niego i drużyna Dom-Bud otrzymała walkower i 3 punkty. Spotkanie Gazownik-Nadodrze przebiegało pod dyktando faworyta, który zapewnił sobie udział w barażach. Po dwóch minutach prowadził Gazownik po uderzeniu Remigiusz Kowalskiego, pod koniec pierwszej części spotkania do remisu doprowadził Dariusz Gajosek. Zmiana stron, zmiana gry. Na gole Adriana Hawryłczaka, Krystiana Golby i dwa trafienie Kowalskiego z Gazownika, jedną bramką odpowiedziało Nadodrze, a konkretnie Jarosław Bartniak. W ostatnich minutach meczu gole zdobyli jeszcze Hawryłczak, Piotr Ola oraz Kowalski dla Gazownika i Bartniak dla Nadodrza Na koniec Arbiter Głogów podejmował lidera Ubezpieczenia SD. Początkowo sędziowie objęli prowadzenie po golu zdobytym przez Grzegorza Nalepę, jednak odpowiedz ubezpieczycieli była szybka, najpierw Marek Gródecki wyrównał, a po chwili Łukasz Plewko dał prowadzenie swojej drużynie. Po przerwie ponownie trafił Łukasz, a za chwilę to samo uczynił jego brat Jakub. Później Gródecki dołożył jeszcze dwa trafienie i zwycięstwo nie było już zagrożone. W końcówce jeszcze rozmiary porażki zmniejszył Nalepa. |