Po obiedzie |
piątek, 18 marca 2016 18:37 |
Drugoligowcy swoje mecze rozegrają w niedzielne południe. Wszystko już jest jasne i wiemy kto awansował, kto na pewno zagra w barażach o awans, znamy już spadkowiczów, jeszcze może nastąpić przetasowanie w walce o utrzymanie, więcej o szczegółach za chwilę. Wystartujemy o 14:15 spotkaniem Wibalak – Ubezpieczenia SD. Zaczniemy z górnego C, drużyna, która nie przegrała spotkania w tym sezonie, pewniak do awansu od pierwszej do ostatniej kolejki, najlepsza ofensywa i najlepsza obrona w lidze. Gołym okiem widać, że ta liga jest za mała dla Ubezpieczycieli i raczej Wibalak nie będzie stanowił dla nich większego problemu. Wibalakowi pewnie nikt nie zabierze możliwości gry o awans w barażach, ale na więcej nie mogą liczyć. W kolejnym meczu Locus podejmie HDK. Możemy się spodziewać, że Marcin Szewczyk poprowadzi swoją drużynę do kolejnego zwycięstwa i ostro powalczy o koronę króla strzelców. HDK już spadło i może tylko sprawić niespodziankę zaskoczyć czymś vicelidera, czym nie byli w stanie przez cały sezon zaskoczyć nikogo w II lidze. W starciu Slavia – Arbiter Głogów, to sędziowie będą chcieli wygrać za wszelką cenę i gonić Los Amigos, by uniknąć gry w barażach o utrzymanie. Ostatnio Arbiter notuje całkiem ciekawą serię i dobre wyniki, a Slavia nie powinna być dla nich takim problemem jak niedawni rywale. Los Amigos czeka trudne starcie z Gazownikiem, który teoretycznie może jeszcze dogonić vicelidera, jednak to byłaby wielka niespodzianka. Pewnie sami się tego nie spodziewają, ale powalczyć mogą. Jak będzie przekonamy się. Na koniec mecz Nadodrza z Dom-Budem i podobnie jak we wcześniejszych spotkaniach jedni chcą uciec z pod topora, a drudzy niby o nic nie grają, ale po co przegrywać skoro całkiem dobrze im idzie w tym sezonie. Oj będzie się działo. |