Mecze na szczycie |
wtorek, 15 marca 2016 20:19 |
Pierwszoligowcy swoje mecze rozgrywali na dwie tury, dwa spotkania popołudniu, a trzy już wieczorem. W międzyczasie mogliśmy podziwiać przedstawicieli Extraligi, ale wracamy do bohaterów tego akapitu. Pojedynkiem o 15:45 zaczęła się rywalizacja o Extraligę, a rywalizowały Budowlani-Paździoch kontra PoliArt Bartosik. Prowadzenie dla PoliArta zdobył Tomasz Gaca już w 3 minucie, po kilku minutach i akcja wynik meczu podwyższył Paweł Telega, a po chwili to samo zrobił dwukrotnie Paweł Walczak. W drugiej części spotkania kontaktowego gola zdobył Jacek Romaniak, a po minucie straty zmniejszył Bartosz Bartoszewicz. Na 5-2 trafił Gaca, ale odpowiedział Krzysztof Napieralski. Tuż przed końcem meczu, wynik ustalił Walczak trafiając na 6-3 i tym samym przybliżył PoliArt do walki o bezpośredni awans. Kolejnym spotkaniem był mecz na niższym szczycie pomiędzy GSB Kukla & TMT i ZZ Polska Miedź. Na początku nie padł żaden gol, a pierwszy w sędziowskim notesie zameldował się Rafał Kloc otrzymując żółty kartonik. Później wreszcie obejrzeliśmy gole, grając w przewadze GSB trafiło do bramki miedziowych za sprawą Przemysława Bukały, ale po powrocie na parkiet Rafała Kloc, ten wyrównał i mieliśmy remis. Po zmianie stron Paweł Bednarski dał prowadzenie dla ZZPM ale wyrównał Marek Bandarek i mecz zakończył się podziałem punktów. Ten wynik nie satysfakcjonuje żadnej ze stron, miedziowi spadli na 4 pozycję, a GSP ciągle poza miejscami umożliwiającymi grę o awans. Prawdziwe starcie gigantów mieliśmy o 19:30 wtedy E-5 mierzyło się z KULTURKA pub. Strzelanie zaczęło się w 4 minucie kiedy Rafał Kostek pokonał bramkarza Kulutrki, po pięciu minutach podwyższył Wiktor Ziółkowski. Kontaktowego gola zdobył Paweł Kwiatkowski, a przed przerwą żółtą kartę upomniany został Marcel Wysoczański. Po zmianie stron kolejnego gola dla E-5 zdobył Marcin Szmil, ale dzięki golowi Andrzeja Zawadzkiego Kulturka wciąż była blisko, a pod koniec spotkania doprowadzili do remisu. Gdy 12 sekund przed końcem meczu żółty kartonik obejrzał Szmil z E-5, Kulturka grała w przewadze i wykorzystała to na 8 sekund przed końcową syreną, a gola zdobył Damian Żmijowski. Drużyny zamieniły się miejscami w tabeli i teraz to Kulturka jest na prowadzeniu. W spotkaniu Bizpol - PWiK Głogów, nie było tylu emocji, mecz był jednostronny choć zaczęło się od żółtej kartki dla Patryka Przymusia, którego następstwem był gol Dariusza Ancygiera i prowadzenie PWiK. Później wyrównał Marcin Zdziechowicz, a na prowadzenie Bizpol wyprowadził Jakub Przymus, podwyższył Zdziechowicz. Druga część spotkania należała do braci Przymus, najpierw Patryk strzelił gola na 4-1, a Jakub dołożył dwa trafienia ustalając wynik na 6-1, zwycięstwo cieszy jednak ciężko będzie wydostać się z baraży o utrzymanie. Na koniec mogliśmy oglądać mecz W&M Autogas Łago kontra Ruszczycki Ubezpieczenia. Spotkanie, które nie decydowało już praktycznie o niczym, ale było ciekawe i obfitowało w wiele goli. W 10 minucie pierwszego gola w meczu zdobył Marcin Nieradka dla Ruszczyckiego, podwyższył Tomasz Kieszkowski. W drugiej połowie kolejnego gola zdobył Jacek Gronowski, a kontaktowe trafienie zaliczył Adrian Buchowicz, ale gracze Ruszczyckiego strzelili kolejne gola Piotr Janaś i Damian Sikora dobili przeciwników i ostatecznie wygrali 5-1. Extraligowcy walkę o mistrzostwo i utrzymanie rozegrali między spotkaniami I ligi. Mecz Omega – Budrem z założenia zakończył się, nim się rozpoczął, a walkowera otrzymała drużyna Budrem. Pauzowała ekipa Luma, a pozostali stroczyli mniej lub bardziej wyrównane pojedynki. |