Drugoligowcy swoje mecze 16 kolejki rozegrają w ciągu dwóch weekendowych dni. Sobotnie dwa mecze odbywać się będą popołudniu w Hali Gimnazjum nr 2, natomiast pozostałe trzy spotkania będzie można śledzić w niedzielę na Hali Widowiskowej. Liderzy ostatnimi spotkaniami praktycznie szykują się do kolejnego sezonu, który rozegrają na parkietach pierwszej ligi. A pozostałe zespoły ciągle walczą.

Na początku Arbiter Głogów zagra z Nadodrzem. Obie drużyny znajdują się na miejscach barażowych o utrzymanie w lidze, Nadodrze ma trzy punkty przewagi nad sędziami i tylko jeden punkt do bezpiecznego miejsca, czy teraz uda im się zbliżyć do utrzymania? Arbiter ostatnio ma passę dobrych spotkań więc nie będzie to najłatwiejszy mecz, ale na pewno będzie wiele się działo.

W drugim sobotnim spotkaniu Dom-Bud zmierzy się z Los Amigos, to kolejny mecz sąsiadujących ze sobą w tabeli drużyn. Dom-Bud liczy, że jeszcze uda im się wskoczyć na miejsce barażowe i tym samym uzyskają dodatkową szansę na awans, a Los Amigos liczy, że unikną innych baraży, tych o utrzymanie. Każdy walczy o coś, o coś dla siebie. Zobaczymy kto będzie bliżej osiągnięcia swoich celów.

Pierwszy niedzielny mecz to spotkanie HDK z Wibalakiem. Wibalak jest na czwartym miejscu, ostatnim dający możliwość gry w barażach o awans, jednak bardziej niż na pierwszą trójkę musi uważać co się dzieje za jego plecami, żeby Dom-Bud ich nie przegonił. HDK walczy jeszcze o zachowanie twarzy w tych rozgrywkach i zdobycie jak największej ilości punktów, gdyż nie mają zbyt wielu szans na utrzymanie.

Prowadzący Ubezpieczenia SD zagrają ze Slavią i pewnie będzie to kolejne spotkanie ukazujące siłę liderów II ligi, którzy już zapewnili sobie awans i teraz trenują przed grą na wyższym poziomie. Slavia to trudny rywal, który łatwo nie odpuszcza, ale gracze ubezpieczyciela, nie należą do zawodników, którzy odstawiają nogę. Słabsza kość pęka, kto będzie słabszy w tym spotkaniu, przekonamy się w niedzielę pod wieczór.

Na koniec Gazownik zmierzy się z Locusem, który ostatnio notuje słabszą formę, a Gazownicy w każdej kolejce zmniejszają stratę punktową do rywali. Przed 16 kolejką różnica wynosi tylko jeden punkt na korzyść Locusa, ale jak długo jeszcze się to utrzyma ciężko powiedzieć. Będziemy mogli sprawdzić jakim liderem swojego zespołu jest Marcin Szewczyk. We wcześniejszych meczach pokazał, że potrafi każdemu rywalowi strzelić gola, jednak czy jest w stanie poprowadzić drużynę do ważnych zwycięstw w trudnych meczach. Zapraszamy.