Zdziwienie |
wtorek, 16 lutego 2016 16:40 |
Trzecioligowe spotkania odbyły się w niedzielne popołudnie. Po zapowiedziach mogliśmy się spodziewać ciekawych meczów i na pewno kilku zaskoczeń. Walka o awans trwa w najlepsze, prowadzący oddalają się od grupy pościgowej i mogę już pilnować swojego miejsca, po starciach z najgroźniejszymi rywalami. Zaczęliśmy o godzinie 14:00 w hali Gimnazjum nr 2. Jako pierwsi na parkiet wyszli przedstawiciele Fuego Team i Sitech Głogów. Na początku obie ekipy nie chciały objąć prowadzenie, do 13 minuty, kiedy Michał Olejnik strzelił pierwszego gola dla Fuego. Przed przerwą podwyższył Piotr Oleśków, a Marcin Nowak obejrzał jeszcze żółty kartonik. Po przerwie Nowak zrobił to do czego przyzwyczaił swoich kolegów z drużyny, zdobył gola. Później żółtą kartką upomniany został Krzysztof Szczech, a Maciej Krzemień zdobył kolejnego gola dla barowiczów. W 31 minucie kolejna żółta kartka, tym razem dla Marcina Borowiaka. Jednak to nie zastopowało Fuego, ponieważ Michał Olejnik zdobył piątego gola. W samej końców do głosu doszli przedstawiciele Sitechu, ustalając wynik spotkania na 5-1 dla Fuego. Kolejne mecz, to spotkanie Eleks Głogów kontra Auto Części Lipiec. Zaczęło się od gola Dawida Adamka dla Lipców, po dwóch minutach Wojciech Momot doprowadził do wyrównania, a Paweł Bieniasz dał prowadzenie Eleskowi. Przed przerwą do remisu doprowadził Paweł Garliński. Po zmianie stron Mikołaj Dąbrowski i Daniel Sobolewski dali dwubramkowe prowadzenie Eleksowi. Jednak Przemysław Szkudlarski i Łukasz Garliński strzelając dla Lipców doprowadzili do wyrównania. A ostatecznie szalę zwycięstwa na stronę Eleksu przechylił Daniel Sobolewski trafiając na 35 sekund przed końcową syreną. W spotkaniu GPK-SUEZ Głogów z Lombard Telemax stało się nieuniknione, pierwsze zwycięstwo w sezonie drużyny GPK. Zaczęło się w 3 minucie od gola strzelonego przez Patryka Filipiaka dla GPK-SUEZ, po chwili podwyższył Piotr Kuzio, następnie kontaktowego gola zdobył Grzegorz Zawada, a Robert Zawada doprowadził do wyrównania. Jeszcze przed przerwą Kuzio i Filip Bielecki dali dwubramkowe prowadzenie GPK. Po przerwie Karol Szałęga strzelił kontaktowego gola dla Lombardu, ale później trafiali już tylko gracze GPK-SUEZ Filipiak, Bielecki i Bartosz Dynak. Jeszcze żółtą kartkę obejrzał Patryk Filipiak i mecz zakończył się wynikiem 7-3 dla GPK-SUEZ Głogów. W spotkaniu Ciasteczek i Candeli szybko na prowadzenie wyszli gracze Candeli, najpierw Mariusz Białek, zdobył pierwszego gola, później podwyższył Marcin Jodczyk, następnie Mateusz Chudziński i Piotr Podczarski doprowadzili do stanu 4-0 w pierwszej połowie. Po przerwie Jodczyk trafił piątego gola dla Candeli i wydawało się, że jest po meczu, jednak przedstawiciele Ciasteczek wzięli się do gry. Mateusz Rąpała strzelił kontaktowego gola, później swoje trafienie dołożył Adrian Ciuruś, a w samej końcówce Rąpał i Paweł Stupnicki zdobyli kolejne gole dla Ciasteczek i było 4-5, na więcej zabrakło czasu i Candela zgarnęła trzy punkt, prowadząc przez cały mecz. Ostatnie spotkanie trzeciej ligi to mecz ZZPPM HMG kontra Koźlice Team. Strzelanie dla Koźlic zaczął Piotr Wypych już w 6 minucie. Później żółtą kartką został upomniany Mariusz Milewski, a do wyrównania doprowadził Marcin Kycej. Milewski po chwili zdobył kolejnego gola, a tym razem do wyrównania doprowadził Artur Włodarczyk. Schodząc na przerwę prowadzili jednak Koźlice po golu Józefa Ocheja. Po przerwie strzelanie kontynuowali gracze z Koźlice, najpierw Wypych podwyższył, później Edward Białek strzelił kolejnego gola, a Andrzej Przybyłowski trafił kontaktowego gola. Remigiusz Fortuna zdobył gola samobójczego i było już 6-3 dla Koźlic, a Milewski i Marcin Maślak doprowadzili do stanu 8-3. Na koniec Tomasz Filipiak zdobył jeszcze dwa gole dla ZZPPM HMG ale to wszystko na co było stać w tym meczu przedstawicieli Huty. W końcówce meczu jeszcze żółtą kartkę zobaczył Maślak i to by było na tyle. |