Druga liga rozegra swoje mecze, podobnie jak trzecioligowcy, na raty. Z tą różnicą, że pierwszy mecz 13 kolejki II ligi odbędzie się w sobotę o godzinie 14:30 na Hali Gimnazjum nr 2.

Zmierzą się w nim Los Amigos i Slavia. Pierwszy mecz tych drużyn rozegrany pod koniec listopada zakończył się wygraną Slavii, od tamtej chwili to Los Amigos lepiej sobie radzili i obecnie zajmują 6 miejsce, a Slavia jest dwie pozycje niżej, ze stratą 6 punktów. Czy uda się zmniejszyć te różnicy, a może jedni uciekną drugim i umocnią się na bezpiecznym miejscu.

W niedzielę będziemy kontynuować walkę drugoligowców, tym razem na Hali Widowiskowej, a początek o 15:30, kiedy to zaprezentują się nam gracze Wibalak i Nadodrze. Jedni i drudzy znajdują się w strefie barażowej, z tym że Wibalak ma nadzieję na awans, a Nadodrze chce uniknąć spadku i taki cel będzie im przyświecał w bezpośrednim starciu. Przekonamy się kto bardziej skorzysta po tym meczu, a przypominamy, że pierwszy mecz zakończył się remisem.

Następnie na parkiet wybiegną ekipy Gazownika i Dom-Budu. Gazwonik obecnie walczy o awans, dokładniej mówiąc o zachowanie miejsce barażowego, a w poprzednim meczu z Dom-Budem przegrali 0-5. Teraz są w lepszej sytuacji, bo Dom Bud traci do nich aż 9 punktów i mecz może mieć zupełnie inny przebieg.

Ostatnie dwa spotkanie to starcie drużyn sąsiadujących ze sobą. Jako pierwsi o 17:00 zagra czołówka Locus kontra Ubezpieczenia SD. Pierwsze starcie zakończyło się remisem, w obecnej sytuacji ligowej, wygrana Ubezpieczycieli może zagwarantować im spokojną drogę do pierwszej ligi. Trudno się spodziewać, że drużyna, która jak do tej pory straciła tylko dwa punkty, w starciu właśnie z Locusem, może znaleźć rywala godnego ich potencjału. Locus również chciałbym awansować bezpośrednio do I ligi i każdy punkt przybliży ich do tego celu.

Na koniec starcie dolnych rejonów tabeli HDK kontra Arbiter Głogów. Za pierwszym razem sędziowie świetnie sobie poradzili z ostatnia drużyną w lidze, jednak teraz mają tylko 4 punkty przewagi nad nimi, a tracą dwa do miejsca barażowego, które przedłuży ich szansę na utrzymanie. HDK ostatnio długo stawiali opór liderowi, aż wreszcie nie wytrzymali. Czy teraz będą mieli łatwiejsze zadanie, czy walka z zespołem będącym w bezpośrednim sąsiedztwie będzie trudniejsze. Przekonamy się już po 18.