Niedzielne potyczki |
czwartek, 21 stycznia 2016 06:44 |
Druga ligi kolejną kolejkę zagra w niedzielne południe. Ich starcia można porównać to westernów i klasycznych pojedynków rewolwerowców w niedzielne samo południe. Z tym, ze tym razem toczą walkę o trzy punkty na parkiecie Hali Widowiskowo – Sportowej. Jako pierwsi na parkiet wyjdą gracze Wibalaku i Los Amigos. Pierwszy mecz tych drużyn, to wyraźna wygrana Wibalaku, jednak od tego meczu minęło sporo czasu i Los Amigos zdążyli wygrać kilka ważnych meczów, a teraz mają szansę zbliżyć się do niedzielnego rywale na dwa punkty, wystarczy wygrać i zaczną liczyć się w walce o miejsce barażowe obecnie zajmowane przez Wibalak. Zapowiada się ciekawie, więc zapraszamy na godzinę 14:00 Kolejny bój stoczą Dom-Bud i Arbiter Głogów, którzy w drugiej kolejce zremisowali ze sobą. Teraz jednak jedni i drudzy bardziej potrzebują punktów, a jak wiemy trudna sytuacja bardziej mobilizuje do lepszej, a na pewno do skuteczniejszej gry. Komu presja wyniku zwiąże nogi, a na kogo wpłynie mobilizująco, kto zejdzie z parkietu na tarczy, a kto z tarczą. Tyle pytań, a odpowiedź na parkiecie poznamy około godziny 15:30. Następny pojedynek odbędzie się między Locusem a Nadodrzem. Locus ciągle kroczy za liderem i nie pozwali im zapomnieć, że mają na plecach rywala chętnego wskoczyć na ich miejsce, trudno znaleźć przeciwnika, który sprosta skuteczności Marcina Szewczyka, ale Nadodrze gra w kratkę i nigdy nie jest wiadomo jak potoczy się ich pojedynek, jednak sądząc po wyniku pierwszego meczu i formie Szewczyka faworyt jest tyko jeden, Locus za pierwszym podejściem pokonał Nadodrze 7-3 i teraz rezultat może nie być tak wysoki ale jednak ze wskazaniem na Locus. Już o 16:15 zagrają ze sobą Gazwonik i Ubezpieczenia SD. Śmiało ten mecz można uznać za spotkanie na szczycie i pozwalające stwierdzić i sprawdzić w jakiej faktycznie formie są liderzy. Gracze Ubezpieczeń grają swoją piłkę, bawią się i czerpią wiele radości i przyjemności z gry na hali, kiedy faktycznie zachodzi potrzeba, podkręcają tempo i rywal pozostaje bez szans. Tym razem przeciwnikiem będzie dobrze radzący sobie z innymi drużynami Gazwonik, który wygrał aż siedem razy i kroczy tuż za najlepszą dwójką w tej lidze. Czy w tym meczu uda im się stoczyć wyrównany pojedynek, tak jak za pierwszym razem gdy przegrali jedynie 5-7? Zapraszamy na arcyciekawe pojedynki drugoligowców. Na koniec ostatnie HDK zagra z ósmą Slavią. Mecz dla HDK o pierwsze punkty, aż dziw bierze, że to już jedenasta kolejką, a HDK wciąż pozostaję bez zdobyczy punktowej. W drugiej kolejce te drużyny spotkały się ze sobą i było blisko remisu, jednak szalę na swoją stronę przechyliła ekipa Slavi, Czy i tym razem będzie podobnie, a może wreszcie przełamania „czerwonej latarni” ligi. Przekonamy się już niedługo. |