SPONSORZY

 

Widmo spadku
wtorek, 22 grudnia 2015 10:44

Druga liga swoje mecze w całości rozegrała swoje mecze w sobotnie popołudnie na Hali Widowiskowej. Nie zabrakło emocji, ciekawych zwrotów akcji, sytuacji podbramkowych i przede wszystkim, tego po co przychodzą wszyscy kibice, goli.

Zaczęło się o 15:00 spotkaniem Slavii z Wibalakiem. Obie ekipy dzieliły trzy punkty i aż trzy lokaty. Jednak na parkiecie walka była ostra i trwała do samego końca. Mecz dobrze rozpoczęła drużyna Slavii, która chciała dogonić rywala, zaczął Marcin Ogończynk, a podwyższył Adrian Ilkowski i prowadzili 2 – 0. Takim stanem zakończyła się pierwsza część spotkania. Druga zaczęła się od kontaktowej bramki Tomasza Kupaja, a później było żółto na parkiecie, najpierw dwa razy żółtym kartonikiem upomniany został Adrian Ilkowski, by sekundę później kartonik takiego samego koloru ujrzał Łukasz Błażejewski. Gdy skończyło się karanie, zaczęło się strzelanie. Na 3 – 1 podwyższył Bartosz Maćczak, ale Wibalak zdobył drugą bramkę po upływie minuty, a jej strzelcem był Paweł Bilski. Na trzy minuty przed końcem Arkadiusz Kroczak doprowadził do wyrównania i takim wynikiem zakończyło się to emocjonujące spotkanie. Pomimo, że żadna z drużyn nie zdołała wygrać tego spotkania i różnicy między nimi nadal wynosi trzy punkty, jednak teraz sąsiadują ze sobą w tabeli i nagle Slavia może powalczyć o miejsca barażowe.

W kolejnym meczu Gazownik grał z czerwoną latarnią ligi HDK. Teoretycznie dla gazowników, którzy walczą o awans najłatwiejszy z możliwych rywali, który do tej pory przegrał wszystkie spotkania. Już w pierwszej połowie wynik został praktycznie ustalony, najpierw Adrian Hawryłczak zdobył pierwszą bramkę, podwyższył Krystian Golba, później jeszcze raz ten sam duet zdobył po bramce, a honorowe trafienie dla HDK zaliczyła Andrzej Strzelecki. Druga część meczu zaczęła się od drugiej bramki dla HDK zdobytej przez Mateusza Urzędowskiego. Gazownik nie pozwolił się rozstrzelać przeciwnikowi, a sam wypunktował ich zdobywając kolejne gole. Na listę strzelców wpisali się jeszcze Remigiusz Kowalski i ponownie Hawryłczak. Mecz zakończył się zwycięstwem Gazownika 6 – 2 i jest już na trzecim miejscu, co daje możliwość gry w barażach o awans. Czy będą w stanie dalej tak skutecznie walczyć o awans, przekonamy się w kolejnych meczach.

Potyczka lidera Ubezpieczeń SD z Nadodrzem, wydawała się czystą formalnością biorąc pod uwagę dotychczasowe wyniki osiągane przez obie drużyny. Nie można powiedzieć, żeby Nadodrze sprawiło wiele problemów Ubezpieczycielom, zważywszy że szybko punktować rywali zaczął Łukasz Lewandowski strzelając już na początku meczu dwie bramki, po 13 minutach trzeciego gola dla Ubezpieczeń dołożył Michał Papuszka. Na drugą połowę bardziej skoncentrowani wyszli gracze Nadodrza, bo już w 3 sekundzie Krzysztof Azmin zdobył kontaktową bramkę, szybko odpowiedział Jakub Wolny i różnica wciąż wynosiła trzy bramki. Jarosław Bartnik kolejny raz dał nadzieję Nadodrzu strzelając bramkę na 2 – 4, tym razem znów nie musieliśmy długo czekać na odpowiedź przeciwników, teraz Papuszka powiększył przewagę swojego zespół, a pomógł mu Marcin Chrobak strzelając 6 gola dla swojej ekipy w tym spotkaniu. Po chwili Azmin zdobył kolejną bramkę, na którą odpowiedział Papuszka, znowu Azmin zmniejszył rozmiary porażki, jednak Tomasz Ficner ustalił wynik na 8 – 4 dla lidera. Mecz cały czas był pod kontrolą ubezpieczycieli i zachowywali bezpieczny dystans spokojnie odnosząc kolejne zwycięstwo.

Druga drużyna ligi Locus mierzył się z Dom-Budem. Początek spotkanie był jeszcze wyrównany, na szybkiego gola Marcina Szewczyka dla Locusu odpowiedział Maciej Pyk i taka sytuacją utrzymywała się do 12 minuty, kiedy to istny festiwal urządził sobie popularny Szewa i spółka. Najpierw na prowadzenie Locus wyprowadził Patryk Kulikowski, a Szewczyk zdobył trzy kolejne gole dla swojego zespołu. Później po bramce dołożyli jeszcze Mateusz Korczak i Jarosław Kielin, a dla Dom-Budu trafienie zaliczył Wojciech Mysłowski, jednak był to łabędzi śpiew jego drużyny, bo dobił ich Szewczyk, który śrubuje ilość strzelonych goli do wysokiego pułapu.

Na zakończenie mogliśmy oglądać zespoły Arbiter Głogów z Los Amigos. Zaczęło się dobrze dla sędziów, bo po strzale Grzegorza Nalepy to arbitrzy prowadzili 1 – 0, by po chwili Grzegorz Pisowicz doprowadził do wyrównania, a później Adrian Rybak strzelił bramkę samobójczą i sędziowie już przegrywali. Kolejny gol dla Los Amigos był już dziełem ich zawodnika, a konkretnie Szklarza. W drugiej połowie Los Amigos nadal strzelali, punktując sędziów, najpierw Michał Bąkowski, później Adam Nazar i kolejny raz Pisowicz i Szklarz, dzięki czemu prowadzili już 7 – 1. Wynik spotkania ustalił Mateusz Rozmus zdobywając drugą bramkę dla swojego zespołu. W końcówce żółtą kartkę upomniany został jeszcze Bąkowski, ale to nie wpłynęło na wynik spotkania i Arbiter musiał przełknąć kolejną gorzką pigułkę. Ich sytuacja wygląda coraz gorzej i już są w strefie zagrożonej bezpośrednim spadkiem.

 

Najbliższe mecze

Ta strona używa cookie.

Dla Państwa wygody Serwis www.glh.glogow.org używa plików cookies m.in. po to, by dostosować serwis do potrzeb użytkowników, i w celach statystycznych. Cookies to niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez serwis internetowy, który odwiedza internauta, do urządzenia internauty. Ustawienia polityki cookies można zmienić w opcjach przeglądarki.
W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla stosowanych tu cookies.

Extraliga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Surożyński BIZ 26
2 Miłosz Jóźwiak MER 24
3 Piotr Pietruszko GUM 20
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Radosław Szafer TEA 1
- Kacper Oberc TEA 1
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Przemysław Lipiński ZPD 1
- Grzegorz Karbownik GUM 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 2
- Marcin Zdziechowicz MZZ 2
- Kacper Oberc TEA 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 1
- Szymon Gil MZZ 1
- Marcin Zdziechowicz MZZ 1

I liga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Momot ORZ 16
2 Kacper Kruczek ORZ 10
- Kamil Walner NAD 10
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Walner NAD 3
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Marek Długosz LSA 1
- Hubert Bagrowski ORZ 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Franczyk PAD 2
- Bartosz Torba ORZ 2
- Kamil Piotrowski NAD 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Piotrowski NAD 1
Naszą witrynę przegląda teraz 2190 gości