Już w najbliższą sobotę kolejna dawka drugoligowych emocji. 19 grudnia będziemy świadkami 6 kolejki II ligi, a w niej wiele emocjonujących spotkań, które pozwolą nam zobaczyć aktualną formę wszystkich drużyn.

Jak pierwsi na parkiet wyjdą zawodnicy Slavii i Wibalaku. Slavia walczy o pozostanie w bezpiecznej strefie, gwarantującej utrzymanie, natomiast Wibalak wciąż myśli o awansie i najlepszym sposobie, by tego dokonać, wiadomo że każdy woli uniknąć baraży, jednak rywale w walce o bezpośredni awans punktują systematycznie i ciężko będzie strącić ich z piedestału.

Następne spotkanie o 15:45 Gazownik zmierzy się z HDK. Wydaje się, że gazownicy będą mili najłatwiejszy mecz, ale nigdy nie jest wiadomo kiedy rywale zaskoczą. Dla HDK kolejny mecz o pierwsze punkty w sezonie i jakąkolwiek nadzieję na uniknięcie bezpośredniego spadku.

Lider Ubezpieczenie SD o 16:30 podejmować będzie Nadodrze. Drużyna ubezpieczycieli kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa i jedyna ekipa, która może im zagrozić albo zagrać jak równy z równym to Locus, natomiast Nadodrze ciągle nie może złapać rytmu i zwycięskie mecze przeplata z remisami i porażkami. Możemy zagwarantować, że będziemy świadkami wielu goli, na które już teraz zapraszamy.

Tuż po meczu lidera swój mecz rozegra vice lider Locus zmierzy się z Dom-Budem. Przewaga Locusa nad rywalem wydaje się być bezpieczna i raczej to oni będą grali o pełną pulę w tym spotkaniu, a Dom-Bud będzie liczył na słabszy dzień rywala i możliwość zaskoczenia ich. Czy to się uda, przekonamy się około godziny 18 kiedy będzie dobiegało końca spotkanie pomiędzy tymi drużynami.

Ostatnim sobotnim spotkaniem II ligi będzie pojedynek dolnych rejonów tabeli Arbiter Głogów mierzyć się będzie z Los Amigos. Obie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli i mają szansę uciec ze strefy spadkowej, przy dobrych wynikach pozostałych spotkań, jednocześnie wygrywając swój mecz, któraś ekipa może przez chwilę poczuć się bezpiecznie.