SPONSORZY

 

Wybiegany Akademik
sobota, 05 grudnia 2015 12:49

Rozmowa z Kacperem Rysiem jednym z wybieganych zawodników AZS PWSZ, która to niesie powiew świeżości w Extralidze GALH.

Jak się czujesz jako w drużynie Akademików?

Nasza drużyna złożona jest z chłopaków w młodym wieku, dzięki czemu na boisku lepiej się rozumiemy. Mamy chyba najmłodszy zespół z całej ligi. Cieszę się, że gram w drużynie PWSZ i czuję się w niej bardzo dobrze. Myślę, że możemy powalczyć z każdym.

Faktycznie jesteś studentem PWSZ czy grasz z innych pobudek w tej drużynie?

Na co dzień studiuję w Zielonej Górze, w zespole PWSZ znalazłem się dzięki mojemu przyjacielowi, który zachęcił mnie do gry, nie trzeba było mnie długo namawiać.

Masz za sobą ciekawą przeszłość jeśli chodzi o rozgrywki GALH, skąd się wziąłeś w AZS PWSZ?

Moja wcześniejsza ekipa się rozleciała, chłopaki przeszli do innych zespołów, a ja zostałem bez drużyny. Rozgrywki Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej mają duży potencjał, jest tu wielu fajnych, perspektywicznych zawodników dlatego też chciałem wciąż kontynuować swoją grę, nieważne w jakiej lidze. Obserwując jej rozwój zauważam jak z roku na rok zwiększa się jej poziom. Można się tu wiele nauczyć, co bardzo zachęca. W AZS PWSZ jak już mówiłem znalazłem się dzięki przyjacielowi, Patrykowi Wójciakowi, którego chciałem serdecznie pozdrowić.

W ostatnim meczu nie było Was zbyt wielu, a jednak pokonaliście skonsolidowaną ekipę Soboty. Mieliście jakiś specjalny plan?

Przed meczem postanowiliśmy o tym nie myśleć ilu nas jest. Szybko zdobyliśmy bramkę i tak na dobrą sprawę chyba to ustawiło mecz bo uwierzyliśmy w siebie. Zostawiliśmy całych siebie na boisku. Wysiłek się opłacił.

Czy możecie wygrać z każdym, czy to był mecz, do którego będziecie się odnosić jako ten najlepszy?

W tej lidze nie ma słabych zespołów, wychodzimy z założenia że walczymy do końca. Ekipa Soboty postawiła nam bardzo trudne warunki, tym bardziej szacunek dla chłopaków za determinację do ostatnich minut spotkania. Wynik nie odzwierciedla tego co działo się na boisku. Mieliśmy dużo szczęścia, któremu udało się pomóc, dzięki czemu zdobyliśmy 3 punkty.

Jakieś prywatne cele na ten sezon?

Zawsze trzeba sobie stawiać najwyższe cele. Tak więc może sprawimy jakąś niespodziankę?

Jako drużyna macie jakieś plany, założenia?

Jak pokazuje życie, póki piłka w grze wszystko może się zdarzyć. Mamy mocny zespół, panuje fajna atmosfera, to jest nasz pierwszy sezon w Extralidze i chcemy pokazać się z jak najlepszej strony. Nic dodać, nic ująć.

Gracie spontanicznie dla przyjemności, czy jednak trenujecie przed ligą jakieś taktyki?

Zawsze gramy dla przyjemności, czasami spotykamy się żeby razem pograć, ale jakoś szczególnie nie skupiamy się na taktyce.

Jak oceniasz drużynę w której występujesz?

Moja drużyna dysponuje ogromnym potencjałem, każdy w zespole jest bardzo ambitny i zdeterminowany, myślę że każdy z chłopaków z powodzeniem poradziłby sobie w profesjonalnej lidze Futsalu.

W porównaniu do poprzednich ekip, ten zespół ma potencjał na coś więcej?

Nie chcę nikogo porównywać. Zespół PWSZ to powiew świeżości. Każdy z nas od bramkarza po zawodnika na ławce chce grać i co najważniejsze, wygrywać.

Czy poszukujecie jeszcze graczy na jakąś pozycje? Czy wasza drużyna jest kompletna i pozostaje wam wygrywać wszystko?

Każdy przychodząc do naszego zespołu może wnieść coś ciekawego do gry. Dlatego nigdy nie mówimy nie. Jeśli by się ktoś pojawił, nikogo nie odrzucimy. Mamy chłodne głowy, a zwycięstwo to nie wszystko!

Masz spory potencjał piłkarski nie myślałeś, żeby wykorzystać go na wyższym poziomie?

Dziękuje za miłe słowa. Stąpam twardo po ziemi i wiem że na piłce świat się nie kończy. Mam 22 lata i czerpię przyjemność z gry, a swoją determinacją mógłbym zawstydzić niejednego ligowca. Wiele mi brakuje by grać gdzieś wyżej, ale wierzę że potrafiłbym wykorzystać swoją szansę. Pozostaje mi ciężka praca, której się nie boje. W pewnym momencie mojego życia mój rozwój piłkarski został zatrzymany przez problemy osobiste. Dzięki rodzinie i piłce nie załamałem się. Teraz jestem tu gdzie jestem i wciąż wierzę że coś może z tego być, sądzę że jeśli kochasz to co robisz nic nie może Cię powstrzymać.

Czego można życzyć Tobie i Twojej drużynie?

Na pewno przyda się dużo zdrowia, ono jest najważniejsze!

 

Najbliższe mecze

Ta strona używa cookie.

Dla Państwa wygody Serwis www.glh.glogow.org używa plików cookies m.in. po to, by dostosować serwis do potrzeb użytkowników, i w celach statystycznych. Cookies to niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez serwis internetowy, który odwiedza internauta, do urządzenia internauty. Ustawienia polityki cookies można zmienić w opcjach przeglądarki.
W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla stosowanych tu cookies.

Extraliga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Surożyński BIZ 26
2 Miłosz Jóźwiak MER 24
3 Piotr Pietruszko GUM 20
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Radosław Szafer TEA 1
- Kacper Oberc TEA 1
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Przemysław Lipiński ZPD 1
- Grzegorz Karbownik GUM 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 2
- Marcin Zdziechowicz MZZ 2
- Kacper Oberc TEA 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 1
- Szymon Gil MZZ 1
- Marcin Zdziechowicz MZZ 1

I liga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Momot ORZ 16
2 Kacper Kruczek ORZ 10
- Kamil Walner NAD 10
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Walner NAD 3
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Marek Długosz LSA 1
- Hubert Bagrowski ORZ 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Franczyk PAD 2
- Bartosz Torba ORZ 2
- Kamil Piotrowski NAD 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Piotrowski NAD 1
Naszą witrynę przegląda teraz 4357 gości