Na raty |
piątek, 13 listopada 2015 06:37 |
Spotkania trzeciej kolejki III ligi zostały rozłożone na raty. Dwa mecz trójki czołowych drużyn zostały rozegrane w Święto Niepodległości. Mecz na szczycie przedstawił nam wyraźnego faworyta w walce o awans, a kolejna z aspirujących drużyn trochę wyhamowała. Starcie na szczycie pomiędzy Fuego Team a Lombardem Telemax zaczęło się dosyć spokojnie, a bramki padały z zaskakującą regularnością. Z tym, że zdobywali je prawie wyłącznie zawodnicy z baru. W 5 minucie worek z bramkami rozwiązał Marcin Nowak, po kolejnych 5 minutach podwyższył Marcin Borowiak i pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem 2-0. W drugiej części gry strzelanie zaczęło się wcześniej, bo już po 2 minutach, czyli w 20 minucie, kolejnego gola zdobył Marcin Nowak, w 26 trafienie dołożył Michał Olejni, w 31 hattricka skompletował Marcin Nowak, który jeszcze ustalił wynik meczu w 34 minucie. Lombard, który do tej pory był wiceliderem zdobył honorową bramkę w 24 minucie autorstwa Dariusza Matejczuka, ale to wszystko na co było ich stać w tym meczu. Jak widać bramki padały średnio co 5 minut, tak jakby gracze z Fuego założyli sobie przed meczem kiedy punktować rywala. Jeśli nie były to przedmeczowe plany, to i tak wyszło im to świetnie. Tym bardziej, że odnieśli pewne trzecie zwycięstwo, również zadziwiając regularnością, gdyż po 3 meczach mają już 19 goli zdobytych. Kolejny mecz miał być łatwą przeprawą dla Sitechu, jednak Eleks postawił trudne warunki do gry. Tuż przed przerwą prowadzenie dla Sitechu zdobył Sławomir Antkowiak. Druga połowa toczyła się w bardzo dobrym tempie i była wyrównany. O wyniku spotkania zadecydowały trzy minuty. Między 29 a 32 padły trzy bramki, do wyrównania doprowadził Daniel Sobolewski, strzelając na 1-1, po chwili kolejne prowadzenie Sitechowi dał Karol Kroczak, jednak z tego prowadzenia nie cieszyli się nawet minuty gdyż po 26 sekunda do kolejnego remisowego stanu meczu doprowadził Wojciech Momot. Do końca spotkania wynik już nie uległ zmianie, mimo usilnych chęci jednych i drugich Sitech stracił pierwsze punkty w sezonie a Eleks Głogów zdobył pierwszy punkt, który być może odmieni ich los i teraz będzie łatwiej się grało. To była pierwsza część kolejki, a w sobotę dokończą ją pozostałe drużyny. Jako pierwsi na parkiet wyjdą ZZPPM HMG z Candelą, tutaj faworyt również jest tylko jeden ale zobaczymy czy Candeli uda się sprawić niespodziankę podobną do Eleksu. Gracze z Huty na pewno będą usilnie dążyli do wygranie i zdobycia kolejnych punktów stawiających ich w roli lidera III ligi. Zobaczymy czy po tej kolejce zarysuje się przewaga drużyn od początku chcących awansować. W kolejnym meczu ostatnie GPK-SUEZ zagra z Koźlicami, będzie to szansa na zdobycie pierwszych punktów dla GPK, a drużyna z Koźlic będzie mogła ewentualnie nawiązać rywalizację z czołówką, o miejsca w górnej części tabeli. Ostatni mecz trzeciej ligi rozpocznie się o 17:30 i zmierzą się w nich Ciasteczka i Auto Części Lipiec, sytuacja podobna jak w poprzednim meczu. Czy uda się gonić czołówkę, czy może Ciasteczka będą cieszyły się z pierwszej zdobyczy punktowej. O przebiegu spotkań będzie można się przekonać na hali widowiskowo sportowej już w sobotę. |