W 2 kolejce III ligi ciężko powiedzieć, że ktoś zadziwił albo zaskoczył. Wszystko odbyło się zgodnie z założeniami i planami drużyn, które od początku zakładały walkę o wyższe cele. Na początku w sobotni wieczór spotkały się teamy, które wygrały pierwsze mecz Koźlice i Fuego.

Szybko swoją przewagę pokazali zawodnicy z baru, Marcin Nowak dał prowadzenie w 3 minucie, podwyższył Maciej Krzemień w 15 i tak zakończyła się pierwsza część spotkania. W drugiej strzelania kontynuowali Fuegowcy, Michał Olejnik, znowu Marcin Nowak i Grzegorz Borowiak, gdy było już 0-5 straty próbowali odrobić gracze z Koźlic, a właściwie Piotr Wypych, który między 30 a 35 minutą zdobył 3 bramki nawiązując walkę, jednak po 10 sekundach od trzeciego gola Wypycha, wynik spotkania na 6-3 dla Fuego ustalił Grzegorz Borowiak strzelając swoją drugą bramkę i pomagając odnieść drugie zwycięstwo z rzędu.

W drugim i jednocześnie ostatnim sobotnim meczu III ligi Auto Części Lipiec grały z Candela. Najpier Piotr Podczarski strzelił dwie bramki i jego Candela prowadziła 2-0, wtedy w ciągu 52 sekund Przemysław Szkudlarski skopiował wyczyn swojego rywala i doprowadził do wyrównania. Wynikiem 2-2 zakończyła się pierwsza połowa tego pojedynku.  W drugiej części swoje show kontynuował Szkudlarski, który dołożył kolejne dwa gole, a po jednym dołożyli Łukasz Garliński i Dawid Wach co dało wyraźne zwycięstwo drużynie Auto Części 6-2, dzięki czemu odnieśli pierwsze zwycięstwo i  zdobyli pierwsze punkty.

W niedzielne popołudnie festiwal strzelecki urządzili sobie drużyny z III ligi. Zaczęło się od meczu GPK-SUEZ Głogów z ZZPPM HMG. Tak jak wcześniej zapowiadał Marcin Kycej, z każdym meczem gra hutnikom wychodzi coraz lepiej. W 3 minucie podrażnił ich Bartosz Dynak z GPK-SUEZ zdobywając pierwszą bramkę w tym pojedynku. W 10 zaczęli strzelać zawodnicy ZZPPM Damian Cieślak doprowadził do wyrównania, szybki hattrick zdobył Marcin Kycej, poprawił Artur Włodarczyk i Paweł Filipiak i na przerwę schodzili prowadząc 6-1. W drugiej połowie po jednej bramce dla swoich drużyn strzelili Kamil Kuraczycki i Rafał Dynak i mecz zakończył się drugim, jakże przekonującym zwycięstwem ZZPPM HMG z GPK-SUEZ 7-2.

Podobnie Sitech Głogów odprawił Ciasteczka 6-2. Podobnie jak we wcześniejszym meczu najpierw gola zdobyli ci, którzy nie byli typowani do zwycięstwa, a konkretnie Mateusz Rąpała z Ciasteczek. Jednak kolejne bramki strzelali gracze z Sitechu Bartłomiej Michalski, Karol Kroczak, Cezary Drobek i jeszcze raz Bartłomiej Michalski i Karol Kroczak, ostatniego gola dla produkcyjnych zdobył Sylwester Szamotuła, a honor Ciasteczek ratował Paweł Stopnicki ustalając wynik na 2-6.

W ostatnim spotkaniu drugiej kolejki trzeciej ligi Lombard Telemax z Eleks Głogów wynik od początku był przesądzony, gdyż prowadzenie dla Lombardu dał Damian Wasiuk, podwyższył Seweryn Kuczkowiak i tej przewagi już nie oddali do końca. Było trochę nerwowo gdyż zawodnicy Eleksu próbowali gonić, głównie za sprawą Wojciecha Momota utrzymywali się w grze najpierw zdobył kontaktową bramkę w 6 minucie, jednak po strzale Piotra Ruczewskiego w 13 minucie przewaga znowu była dwubramkowa. Wojciech Momot kolejny raz zmniejszył przewagę Lombardu, a Piotr Ruczewski kolejny raz zwiększył prowadzenie do stanu 4-2, ostatni raz próbował ratować swój zespół Wojciech Momot strzelając już 3 bramkę. Jednak rywali zdobyli jeszcze dwie bramki odskakując rywalom na trzybramkowe prowadzenie i ogólnie zwyciężając 6 do 3.

W ten sposób krystalizuje nam się grupa drużyn, które będą walczyły o awans. Z kompletem zwycięstw i punktów na czele tabeli są Fuego Team, Lombard Telemax, ZZPPM HMG i Sitech Głogów. Miejsca zajmują w zależność od bilansu bramkowego. Teraz czekamy na bezpośrednie starcia tych drużyn. Czekamy również na pierwsze punkty Ciasteczek, Candeli, Eleksu i GPK-SUEZ.