Większość drużyn w III lidze, to prawdziwi debiutanci. Zawodnicy wcześniej grali w rozgrywkach Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej, ale drużyny zgłosiły się po raz pierwszy i po pierwszych meczach można się spodziewać, że ta liga będzie wyjątkowo wyrównana.
Na początek kibicom zaprezentowały się drużyna Candela i Sitech Głogów. Bardziej doświadczeni gracze z Sitechu na początku objęli prowadzenie za sprawą Cypriana Rowińskiego, wyrównał Mariusz Białek, ale kolejne trzy bramki zdobyli przedstawiciele Sitechu i objęli prowadzenie 4-1, w ostatnich minutach zawodnicy Candela zdołali zmniejszyć straty dzięki bramkom Jodczyka i Białka i mecz zakończył się porażką Candeli 3-4.
Kolejne spotkanie pomiędzy ZZPM HMG a Auto Części Lipiec było obfite w bramkowe akcje i częste zmiany prowadzenia, obie drużyny równie często prowadziły, remisowały i przegrywały. Gole zaczął strzelać Kamil Kuraczycki dla „związkowców”, do wyrównania doprowadził Dawid Wach, a po chwili prowadzenie dla „Lipców” uzyskał Przemysław Szkudlarski, by zaraz obejrzeć żółty kartonik. Grę w przewadze wykorzystała drużyna ZZPM HMG, a do remisu doprowadził K. Kuraczycki, tuż po nim kolejną bramkę dla tej samej drużyny zdobył Remigiusz Fortuna. Jednak dobrze dysponowany tego dnia P. Szkudlarski zdobył kolejne dwie bramki ponownie jego drużyna wyszła na prowadzenie. Ten mecz można porównać do pojedynku rewolwerowców, na gole jednego wyborowego strzelca odpowiadał drugi, i tak było tym razem, Kamil Kuraczycki ewidentnie prowadził swoją drużynę do zwycięstwa zdobywając do końca meczu jeszcze trzy bramki, które przedzieliła bramka dla rywali w wykonaniu Rafała Drońskiego. Dzięki pięciu bramkom strzelonym przez K.Kuraczyckiego pierwsze zwycięstwo, wręcz wyrwane w ostatnich sekundach meczu odniosła drużyna ZZPM HMG, zobaczymy czy w kolejnych spotkaniach będzie prezentował podobną skuteczność i również będzie liderem swojej drużyny.
Fuego Team debiutowało w spotkaniu z GPK-SUEZ Głogów i wszystko w tym meczu toczyło się pod dyktando drużyny Fuego, która bez większego wysiłku zdobyła siedem goli, a rywalom pozwolili odpowiedzieć tylko jednym celnym strzałem i dzięki temu zgarnęli pierwsze punkty w lidze. Zdobyczą bramkową podzielili się Marcin Nowak, Michał Olejnik oraz Maciej Krzemień po 2, a jedną dołożył Grzegorze Borowiak dla Fuego Team, dla GPK – SUEZ honorowe trafienie zaliczył Filip Bielecki.
W kolejnym meczu zagrały Eleks Głogów z Koźlice Team. Dwie połowy były idealnie takie same pod względem strzelonych bramek, na korzyść koźliczan. W pierwszej część bramki zdobyli Mariusz Milewski i Marek Ochej dla gości, a gospodarzy próbował ratować Daniel Sobolewski. W drugiej część na bramki Piotra Wypycha i Marcina Husara ponownie odpowiedział tylko Daniel Sobolewski i głogowianie przegrali z Koźlicami 2 do 4.
Ostatni mecz tej ligi była istnym deserem dla przybyłych kibiców, nie tylko przez wzgląd na Ciasteczka, które zmierzyły się z Lombard Telemax. Mecz był prowadzony w szybkim tempie i szybko zaczęli strzelać gracze Lombardu, Damian Wasiuk, Dariusz Matejczuk i Artur Jankowski – dzięki ich skuteczności na początku spotkania, na przerwę obie ekipy udały się przy wyniku 3-0 na korzyść Lombard Telemax. Zawodnicy Ciasteczek próbowali gonić rywali, ale gole Damiana Pokrywki, Mateusza Rąpała i Grzegorza Napierały okazały się być niewystarczające gdyż D.Wasiuk i D. Matejczuk strzelili po dwie bramki i ostatecznie dali wygraną swojej ekipie 7-4.
Pierwszym liderem została Fuego Team dzięki najlepszemu bilansowi bramkowemu. Zobaczymy jak pójdzie w kolejnych spotkaniach.
|