DRUGOLIGOWA KANONADA |
wtorek, 20 października 2015 18:30 |
Pierwsza kolejka drugiej ligi obfitowała w iście futsalowe wyniki, a bramkarze często musieli sięgać do sieci po piłkę. Większość meczów toczyła się do jednej bramki, tylko
Jako pierwsze na parkiet wyszły drużyny Locus i Los Amigos, Marcin Szewczyk W meczu Gazownika ze Slavią odbyła się prawdziwa egzekucja, którą rozpoczął Remigiusz Kowalski, przed przerwą wydawało się, że Slavia nawiąże walkę, gdyż bramkę zdobył Ariel Kozubek, jednak w drugiej części gry popis dał Piotr Ola, który zdobył hattricka, dwie bramki dołożył Hawryłczak i ostatecznie mecz zakończył się wygraną Gazownicka aż 10-2. Ubezpieczenie SD rozpoczęły sezon, podobnie jak zakończyły zeszły, od zwycięstwa. Mając w składzie byłych zawodników Chrobrego, a obecnie trenerów, nie jest to najtrudniejsza rzecz, tym bardziej, że w przeciągu całego meczu cieszą się grą. Dom-Bud na początku przyjął trzy ciosy zadane przez Piotra Długosz, Jakuba Wolnego oraz Michała Papuszkę, jednak w ciągu 40 sekund odpowiedzieli Maciej Pyk i Paweł Gaca, dzięki czemu na przerwę schodzili przegrywając jedynie 2-3. Druga połowa rozpoczęła się tak samo jak pierwsza, ponownie Jakub Wolny i dwukrotnie Jakub Plewko podwyższyli prowadzenia na 6-2 W spotkaniu HDK z Nadodrzem zawodnicy zobaczyli prawie tyle żółtych kartek ile strzelili goli. Mecz toczył się praktycznie bramka za bramkę, zaczęli zawodnicy Nadodrza Jarosław Bartnik i Dominik Kierkiewicz, później sami sobie strzelili gola i na przerwę schodzili wygrywając 2-1, w drugiej części spotkania podwyższył Bartosz Gajosek, odpowiedział Artur Borucki, ponownie dwubramkowe prowadzenie dał Krzysztof Azmin, a ostatnie słowo należało do zawodnika HDK Marcina Piskorskiego, który ustalił wynik na 3 do 4. W ostatnim meczu pierwszej kolejki srogie cięgi zebrali głogowscy arbitrzy, którzy aż siedem razy musieli wyjmować piłkę z własnej bramki, a tylko raz udało im się pokonać bramkarza Wibalaku. Łupem strzeleckim podzielili się Paweł Bilski i Mateusza Bukała po 2, Łukasz Łuszczewski, Arkadiusz Kroczak i Przemysław Kroczak dołożyli po 1, a honorowe trafienie dla sędziów zaliczył tradycyjnie Krzysztof Golba. Pierwszym liderem została drużyna Gazownika, na drugim plasują się Wibalak, a ostatnie miejsce na na „pudle” zajmuje ekipa Ubezpieczenie SD.
|