Przez remis ZZPM praktycznie stracił szansę na awans, a nawet baraże. Jedną nogą w Extralidze razem z Lumą jest już AZS PWSZ. Luma jak na mistrza przystało nie odpuszcza nikomu do samego końca. Wynik w starciu z Meblami Irma otworzył Jarek radliński, a do przerwy było 3-0. Po wznowieniu rozmiary porażki zmniejszył Marcin Borowiak. Luma odpowiedziała czterema trafieniami. Dwa ostatnie to dzieło Rafała Siudy, który ustalił wynik na 7-1.
Omega podjęła walkę w GSB Kukla. Po golach Mateusza Heleniaka i Roberta Baumanna było 1-1 po pierwszych 18 minutach. Omega wygrywała nawet po golu Łukasza Błażejewskiego. Bartosz Dynak doprowadził do stanu 2-2. na 2-3 strzelił Filip Guresz, a na 2-4 wynik ustalił Samuel Guresz.
PoliArt Bartosik zmiażdżył Castoramę. Do przerwy było już 4-0 a dwa gole były dziełem Marcina Nieradki. Po wznowieniu skompletował hattricka. Przebił go Bartosz Borecki, który ustalił wynik na 10-0, a w sumie zdobył w tym meczu cztery gole.
Ruszczycki Ubezpieczenia walczył z pretendentem do awansu AZS PWSZ. Po golu damiana Sikory wygrywał 1-0. Kamil Szczyrek wyrównał. Już do przerwy było po meczu... zrobiło się bowiem 1-5. Amadeusz Żak podwyższył na 1-6. Potem AZS odpuścił i stracił dwa gole. Po trafieniu Marka Żarczyńskiego skończyło się 3-7.
W meczu zespołów, którym marzył się awans zmierzyły się ZZPM oraz Trustbuddy. Szymon Gil trafił na 0-1, trzy minuty później wyrównał Adam Matela. Do przerwy remis 1-1. Druga połowa nie przyniosła goli i ekipy podzieliły się punktami.