Przedostatnią serię spotkań mają przed sobą drugoligowcy. Zmagania w hali widowiskowo - sportowej zaczną w sobotę od godz. 18.00. Na początek starcie czwartej z trzecią drużyną w stawce Wibalaka z PWiK. I choć już wiadomo, że zespoły nie mają szans na nic więcej niż baraże, to należy spodziewać się walki ze strony Wibalaka. E-Towers zagra z liderem E-5, ten zespół czeka ciężkie zadanie, bo musi wygrać, jeśli chce uciec ze strefy barażowej. Podobnie E-5, jeśli marzy mu się mistrzostwo, a ma tylko dwa punkty przewagi.
HDK zagra z Bizpolem. Czyli pojedynek trzeciej od końca ekipy z wiceliderem. Faworyt jest znany, ale GALH słynie z niespodzianek. Elektromax ma cień szansy na baraże - musi wygrywać do końca i liczyć na potknięcia rywali. Tym razem jego przeciwnikiem będzie przedostatni DomBud.
Już właściwie trzecioligowe Nadodrze zagra z Budowlanymi Paździoch. To ogromna szansa dla tych drugich na ucieczkę daleko od strefy barażowej. Zresztą Budowlani mają identyczną sytuację jak Elektromax.