Akademicy przegrali, komplet punktów zgarnęły Trustbuddy i PoliArt. Dzięki temu walka o wicemistrzostwo i awans nabrały rumieńców. Trustbuddy walczy przynajmniej o baraże i w meczu z Ruszczycki Ubezpieczenia do przerwy prowadził 2-0. Na 3-0 podwyższył Dawid Ciechelski. Jednak dwa gole Tomasza Kieszkowskiego sprawiły, że do końca było nerwowo. Skończyło sie wynikiem 3-2.
GSB Kukla wygrała z Meblami Irma 4-2. Do przerwy było 2-1, ale za sprawą Marcina Borowiaka zrobiło sie 2-2. Jednak dwa gole Jakuba Gruszeckiego załatwiły sprawę.
W meczu istotnym w walce o awans wicelider AZS PWSZ rywalizował z PoliArt Bartosik, który wydawało się już odpadł z rywalizacji o najwyższe cele. I tu pomyłka... Akademicy już do przerwy przegrywali 1-3. W drugiej połowie gole zdobywali Gaca, Brzózka i Borecki i zrobiło się już 1-6. Wynik na 3-6 ustalił Kamil Szczyrek.
Mistrz nie odpuszcza nikomu, tym razem do przerwy dawał nadzieję ZZPM, bo wygrywał 2-1. Dzieki Rafałowi Klocowi zrobiło się 2-2. Kilka minut później Jarosław Radliński strzelił na 6-2. ZZPM próbował powalczyć, ale przegrał. Skończyło sie 7-4, a wynik ustalił Kloc.
Na koniec Castorama zmierzył się z Omegą. Do przerwy był remis 1-1. Chwilę po wznowieniu nieoczekiwanie 1- za sprawą Roberta Baumanna. Paweł Dybowski strzelił na 2-2. Jego koledzy dołożyli trzy gole i mecz zakończył się wynikiem 5-2.