Za plecami Lumy trwa batalia o drugą lokatę. Z trójki zawiódł PoliArt Bartosik, który przegrał po zaciętej walce. Za to AZS sprawił tęgie lanie meblom Irma. Zgodnie z układem sił w tabeli Trustbuddy pokonało Omegę. Choć do przerwy nie padły żadne bramki. A po golu Dariusza Ancygiera Trustbuddy przegrywało. Szymon Gil doprowadził do remisu. Jego koledzy w ostatnich minutach dobili rywala. Wynik na 4-1 ustalił Dawid Ciechelski.
Jednym ze szlagierów było starcie Ruszczycki Ubezpieczenia z PoliArt Bartosik. Wynik otworzył Bartosz Borecki, wyrównał Damian Sikora. Do przerwy było 2-2, a bramki dołożyli Gracjan Lewicki i Marcin Panasiuk. W drugiej połowie padł tylko jeden gol. Decydująca bramka padła na 30 sekund przed końcem, strzelił ją Tomasz Kieszkowski i Ruszczycki Ubezpieczenia wygrał 3-2.
Ciężkie zadanie miała Castorama, która rywalizowała z liderem - Lumą. Krystian Skowron i Jarosław Radliński doprowadzili do stanu 0-2 do przerwy. Paweł Walczak zdobył gola kontaktowego, ale Luma zdobyła jeszcze dwie bramki i mecz zakończył się wynikiem 1-4.
GSB Kukla rywalizowała z ZZPM. Przez ponad pół godziny nie padły żadne bramki. Półtora minuty przed końcem na 0-1 strzelił Rafał kloc. Mecz zakończył się wynikiem 0-2, bo pół minuty później do siatki trafił Damian Grasza. GSB kończyło mocno osłabione, czerwoną kartkę dostał Rafał Dynak, a po meczu jego dwaj koledzy Samuel Guresz i Marcin Ratajczak.
Na koniec AZS PWSZ rywalizował z Meblami Irma. Już w pierwszej minucie Akademicy prowadzili po bramce Gabora Noskiego. Rywal mocno odstawał, pierwszą bramkę zdobył dopiero w 16 minucie. Strzelił Mieczysław Gniewosz, a jego ekipa przegrywała już 6-1. Po bramce Mirosława Dobka na przerwę zespoły schodziły przy stanie 7-1.
W drugiej połowie studenci dalej rozmontowywali obronę Meblarzy. Kamil Szczyrek trafił na 10-1. Po pół godzinie gry było 13-1, a strzelcem znów Szczyrek. W ostatnich pięciu minutach AZS zdobył sześć goli. Wynik na 19-1 ustalił Karol Korczak.