Aż 38 bramek w czterech meczach zdobyli drugoligowcy. Lider pokazał klasę wygrywajac po czerwonej kartce dla jednego ze swoich.

17 trafień było dziełem NSi oraz DomBudu. Od początku warunki dyktowali ci drudzy. Do przerwy było 2-5, a skończyło się 6-11. Wynik ustalił Radosław Karwatka.

Tomasz Zawicki trafił na 0-1 w starciu Nadodrza z E-Towers Famabą. Do przerwy było już 2-1 po dwóch bramkach Jarosława Bartniaka. Nadodrze po przerwie dołożyło trzy bramki, a wynik na 5-2 ustalił Kamil Kozłowski.

Gracjan Lewicki, Łukasz Opiłowski oraz Tomasz Gaca dali prowadzenie do przerwy PoliArt Bartosik w pojedynku z Wibalakiem. W drugiej połowie mecz się wyrównał. Rywal przycisnął, ale nie dał rady dogonić PoliArtu. Wynik na 5-2 ustalił Lewicki.

Po golach Łukasza Błażejewskiego i Dariusza Ancygiera było 0-2 w starciu Lumy z liderem - zespołem Omegi. Po dwóch bramkach Rafała Siudy zrobiło się 2-2. Dodatkowo Omega po czerwonej kartce pięć minut grała w osłabieniu, ale bramki już nie straciła.

Po wznowieniu Łukasz Błażejewski trafił na 2-3, a wynik na 2-4 ustalił Bartosz Brękus.

Omega tym samym zachowała pozycję lidera tej klasy rozgrywkowej. Na drugie miejsce awansował PoliArt Bartosik, trzeci jest Ruszczycki Ubezoieczenia. Stawkę zamyka NSi, nieco wyżej jest E-Towers Famaba.