Ostanie dwa tytuły mistrza Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej o Puchar Radosportu należą do nich.  Najlepszy bramkarz, najlepsza obrona i najlepszy atak również. Zespół Sitech, bo o nim mowa, przez pełne dwa lata (jako Sitech/FC Bajka sezon 2011/2012 i 2012/2013), systematycznie utrzymywał się w czołówce ekstraklasy. Co się stało, że tak dobrze spisująca się ekipa dziś zamyka stawkę? Piłka bywa przewrotna, ale aż tak?

Zmiany osobowe wymagają czasu. Mistrzowi brakuje zgrania.

- To już nie ta sama drużyna. Sytuacja kadrowa mocno się zmieniła, odeszło kilku chłopaków, a ci, którzy do nas dołączyli muszą nad sobą popracować. Przerwa przed sezonem nie wpłynęła na nas dobrze. Brak treningów skutkuje tym, że jesteśmy  ze sobą totalnie nie zgrani. Poza tym, w tym sezonie mamy na swoim koncie dwa walkowery, spowodowane tym, że większa część naszej drużyny gra na trawie – mówi Daniel Robacki, lider zespołu Sitech.

- Po zmianach kadrowych potrzebny jest czas, którego niestety nam brakuje. Tak jak w poprzednim sezonie zespół rozumiał się w pełni tego słowa znaczeniu, tak teraz „każdy sobie rzepkę skrobie”. Tak grać nie można. Mam nadzieję, że do końca rozgrywek zdążymy się miedzy sobą porozumieć i pokażemy, że jesteśmy w stanie rywalizować w ekstraklasie – komentuje Michał Papuszka, zawodnik Sitech-u.

Po ostatniej  porażce z zespołem Dagtech (1-3) sytuacja aktualnego jeszcze mistrza stała się bardzo skomplikowana. Sitech plasuje się na ostatniej pozycji, a do bezpiecznej strefy traci już 10 punktów. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłym sezonie w ekstraklasie nie zagra - Nie ma takiej możliwości. Sitech za rok będzie występował w ekstraklasie –zapewnia Daniel Robacki - W piłce wszystko jest możliwe. Myślę jednak, ze tytułu już nie obronimy. Wydaje mi się, że ten należy do Euromaster-a (śmiech) – ze spokojem dodaje Michał Papuszka.

Aktualnie, zespół z dorobkiem 6 punktów plasuje się na końcu ligowej stawki. Przed nim ciężkie zadanie. Już w niedzielę zmierzy się z liderem – Euromaster Głogów, który już wkrótce może przypieczętować awans. Do końca rozgrywek pozostało 7 kolejek. Jeśli Sitech liczy na utrzymanie, to musi zacząć punktować. Zapowiada się ciekawe widowisko.