Sitech wreszcie wygrał, to pierwsze punkty aktualnego mistrza od początku sezonu. Jak zwykle wygrał lider, ale tym razem z problemami.

KoBe Oldboje rywalizowali z Akielaszek MirBud i w piątej minucie było 1-0 po pięknym uderzeniu Tomasza Muchy. Minutę później po solowej akcji wyrównał Damian Kwaśnik. W odpowiedzi Mucha idealnie przymierzył i było 2-1. KoBe wykorzystało grę w przewadze i do siatki trafił Mirosław Prokop. A chwilę przed przerwą na 4-1 podwyższył Grzegorz Olszanowski.

W drugiej połowie Akielaszek poderwał się do walki, ale Oldboje szybko wystudzili jego zapędy. W 33 minucie było 7-2 po golu Olszanowskiego. W ostatnich dwóch minutach padło sześć goli, a KoBe Oldboje wygrali 10-5.

ósemka Lubin rywalizowała z Sitechem, który po sześciu kolejkach nie miał nawet punktu. Po golu Gracjana Waltera prowadził, ale po 10. minutach zrobiło się 2-1 dla Ósemki. Przed przerwą wyrównał Piotr Graczyk.

W drugiej połowie Sitech zagrał koncertowo. Nie stracił gola, a zdobył cztery. Wynik na 2-6 ustalił Mariusz Smoliński.

Dwie bramki do przerwy Kamila Kraski sprawiły, że w starciu Gold - Dagtech było 0-2. Mateusz Adamczyk zdobył gola kontaktowego, ale i tak Złotka przegrały. Wynik na 1-4 ustalił Bartłomiej Oruba.

Ciepłownik/Antrans rywalizował z prowadzącym Euromasterem/ZZPD i wygrywał po golu Konrada Schulza. Wyrównał Sebastian Przewocki, po chwili ten sam gracz dał prowadzenie ZZPD. Do stanu 2-2 doprowadził Paweł Olszanowski. Skończyło się jednak 2-3, bo w ostatnich sekundach do siatki trafił Andrzej Koryciński.

To była siódma wygrana Euromastara/ZZPD, który z kompletem wygranych przewodzi lidze. Drugi jest Dagtech, a trzecie miejsce zajmują KoBe Oldboje. Sitech wprawdzie wygrał, ale nadal jest ostatni, tuz przed nim Ciepłownik/Antrans.