Cztery pojedynki w drugiej lidze nie przyniosły zaskakujących zwrotów w tabeli. Lider wygrał piąte spotkanie z rzędu i przewodzi z kompletem punktów.

Poranne godziny nie sprzyjały Nadodrzu. Nim ta ekipa zdążyła się obudzić, to przegrywała z DomBudem do przerwy 0-3 po golach Marcina Maślaka, Macieja Pyka i Radosława Karwatki. W drugiej połowie dwa gole dołożył Łukasz Radoń, a wynik na 1-5 ustalił Tomasz Piotrowski.

Do przerwy w pojedynku NSi z Wibalakiem kibice nie doczekali się goli. Dopiero w 26. minucie Paweł Bilski trafił na 0-1. Losy meczu rozstrzygnęły się w ostatniej minucie. Wtedy padły trzy gole. Wynik na 1-3 ustalił Mateusz Bukała.

Aż 12 bramek zobaczyli kibice w starciu Lumy z E-Towers Famaby. Do przerwy było 4-3, ale w drugiej połowie dominowała E-Towers Famaba, bo pojedynek zakończył się wynikiem 4-8! Wynik ustalił Tomasz Zawicki.

W meczu na szczycie zmierzyły się PoliArt Bartosik i Ruszczycki Ubezpieczenia. Do przerwy było 0-1. Wyrównał Grzegorz Dragosz, ale dwie bramki Macieja Kołodzieja sprawiły, że mecz zakończył się wynikiem 1-3.

Tym samym z kompletem wygranych lidze przewodzi Ruszczycki Ubezpieczenia. Kolejne są Grajki i Wibalak. Stawkę zamyka NSi, a przedostatnie jest Nadodrze.