Pierwszoligowcy stworzyli doskonale widowiska w czwartej kolejce rozgrywanej w hali widowiskowo-sportowej.

Związkowcy Polskiej Miedzi dali radę stawić opór Przybylskiemu Etoto tylko w pierwszej połowie, ktorą przegrali 1-2. W drugiej rywal mocno odskoczył i zakończył starcie wynikiem 2-6. Po dwa gole zdobyli Jacek Ratajewski i Patryk Przymus.

Castorama wygrywała z prowadzącym AZS PWSZ po golu Marka Vogta, wyrównał przed przerwą Grzegorz Klemba. Kolejne trzy bramki zdobył AZS, a rywal odpowiedział tylko golem Krystiana Jaskólskiego z przedłużonego rzutu karnego, którym ustalił wynik na 4-2 na korzyść Akademików.

GSB Kukla po bramce Rafała Dynaka wygrywało z Kanonierami Kraśnicki. Do przerwy to jednak rywal prowadził. W drugiej połowie Kanonierzy rozbili GSB wygrywając aż 9-5. Brylował Kamil Piotrowski, który zdobył pięć bramek.

Szlagier tej kolejki-starcie Joker/Trustbuddy z Sobotą nie zawiodło kibiców. Joker wygrywał już 3-0! Sobota słynie z tego, że nie odpuszcza do końca i bramkę na 3-3 Marek Kubaczyk zdobył na 20 sekund przed końcem.

Także w pojedynku mebli Irma z Granbruk.net po pierwszej połowie wszyscy spodziewali się wyrównanego starcia. Było 1-2. Brukarze rozstrzelali się na dobre wygrywając jednak aż 10-2! Po hattricku ustrzelili Marek Frala i Dominik Wasiluk.

Przybylski Etoto wskoczył na fotel lidera, wyprzedzając AZS PWSZ lepszym bilansem bramkowym. Trzeci są Kanonierzy Kraśnicki. Ostatnią lokat ę zajmują meble Irma, a tuż przed jest ZZPM.