Rozkręcają się zmagania w Extralidze. Wygrywają nie tylko potentaci, dlatego cięzko wskazać faworyta rozgrywek.

ZZPD/Euromaster rywalizował z Ósemka Lubin.  I przez pierwszą połowę to była wymiana ciosów. Zakończyła sie remisem 2-2. W drugiej odsłonie lubinianie wyszli na prowadzenie. Błyskawicznie wyrównał Rafał Siuda. Od stanu 3-3 strzelał już tylko Euromaster. Bartek Sybis ustalił wynik na 3-6.

W kolejnym pojedynku Gold rywalizował z Oldboyami KoBe (tylko z nazwy to są oldboye). Popis na początku dał Bartek Skiba, który dał dwubramkowe prowadzenie Złotkom. Gol tuz przed przerwą Tomasza Muchy doprowadził do remisu 2-2. Druga odsłona to dominacja KoBe. Ta ekipa dołożyła jeszcze siedem bramek, żadnej nie straciła, ostatecznie wygrała 9-2, a wynik ustalił Mariusz Zbaraszewski.

Sitech/Bajka w starciu z Dagtechem wystąpił bez zmienników. Przegrywał 0-1 po świetnym uderzeniu Łukasza Stachowa. Jednak do przerwy to Sitech wygrywał 4-2.  Zaraz po wznowieniu Daniel Robacki podwyższył na 5-2. I coś się zacięło. Dwie minuty przed końcem po golu Tomasza Golonki był remis 5-5. Kilkadziesiąt sekund później ten sam gracz ustalił wynik na 5-6.

Akielaszek/Mirbud prowadził szybko 3-0 z Betron/Freedom. Jednak na przerwę drużyny schodziły przy stanie 4-3. Całą drugą połowę trwała wymiana ciosów. Na gola Akielaszka trafieniem odpowiadał Betron i odwrotnie. Skończyło się 6-6, a wynik ustalił Marcin Kycej.

Gospoda Balcerzak Miszczyszyn od początku zdominowała Ciepłownika/Antrans. Do przerwy wygrywała już 3-0. W drugiej połowie kontrolowała sytuację na boisku. Wynik na 7-1 ustalił Rafał Hubscher, honorowego gola dla rywali zdobył Paweł Olszanowski.

Tym samym Gospoda wskoczyła na fotel lidera, ma tyle samo punktów co kolejny Euromaster/ZZPD oraz Dagtech. Stawkę zamykają Gold i ósemka Lubin, które nie mają jeszcze punktów.