Dobiegła końca czwarta kolejka Ekstraklasy Futsalu. Oprócz Euromastera i akademików z Katowic punktami podzieliły się jeszcze cztery inne ekipy. Informowaliśmy już o remisie głogowian 3-3 z AZS UŚ Katowice. W innych spotkaniach wyniki były równie ciekawe.

Clearex Chorzów gra chyba poniżej oczekiwań. Wprawdzie rywalizował z liderem Gatta Active Zduńska Wola, ale przegrał 2-4. Rekord Bielko Biała nie miał litości dla innego z beniaminków GAF Jasna Gliwice. Debiutantów na wyrównaną walkę stać było tylko przez 10 minut gdy było 1-1. Skończyło sie 7-2! AZ na boisku brylował Piotr Bubec, zdobywca czterech goli.

Kolejny rywal Euromastera Chrobrego AZS Uniwersytet Gdański rywalizowal z Red Devils w Chojnicach. Zespoły podzieliły się punktami przy wyniku 2-2.

Remedium Pyskowice toczyło zacięty i wyrównany bój z GKS Tychy. Wynik cały czas oscylował wokół remisu. Skończyło się jednak 7-4.

Wisła Krakbet Kraków rywalizowała z Pogonią 04 Szczecin. Mecz zakończył się remisem 3-3, ale niecodziennym wyczynem popisał się Krzysztof Kusia. Sześć sekund przed końcem doprowadził do remisu. A wcześniej zdobył dwa gole, tyle, że to były trafienia samobójcze.

Na czele ligi Gatta Active, która wyprzedza o jeden punkt Wisłę i o dwa Pogoń. Stawkę zamyka GKS Tychy, a miejsce wyżej są Czerwone Smoki z Chojnic. Euromaster Chrobry z trzema oczkami jest trzeci od końca.