Wszystkie cztery klasy rozgrywkowe mają za sobą pierwszą kolejkę. W miniony weekend zmagania rozpoczęli drugoligowcy.

Nadodrze doskonale zaczęło pojedynek z NSI. Do przerwy wygrywało 1-0 po golu Jarosława Bartniaka. Rywale wyrównali, ale na 3 minuty przed końcem kolejne trafienie Bartniaka dało prowadzenie 4-1. Rywale w trzy minuty strzelili więcej goli niż przez cały mecz, a w ostatnich sekundach do remisu 4-4 doprowadził Wojciech Stępniak.

W kolejnym meczu E-Towers famaba rywalizowała z Wibalakiem. Famaba prowadziła do przerwy 2-1. Jednak czerwona kartka dla Krzysztofa Górowskiego sprawiła, że osłabiona drużyna straciła dwa gole. Remis 3-3 uratował Marek Drużkowski.

Długo trzeba było czekać na gole w pojedynku Lumy z PoliArt Bartosik. Do przerwy żaden z zawodników nie potrafił znaleźć drogi do siatki. Dopiero w 26. minucie zrobiło się 0-1 po trafieniu Gracjana Lewickiego. Dwie minuty później remis dla Lumy uratował Paweł Szymański.

Prawdziwą kanonadę urządzili piłkarze w starciu Grajków z Ruszczycki Ubezpieczenia. Przez 20 minut mecz był wyrównany, a do siatki na 2-2 trafił Leszek Lesiński. Do końca pojedynku strzelali niemal gracze Ruszczyckiego. Wynik na 3-9 ustalił Damian Sikora.

Ruszczycki jako jedyny zdobywca trzech punktów zasiadł na fotelu lidera kolejne są Nadodrze i NSI. Grajki zamykają stawkę.