Tak wyrównanej kolejki w drugiej lidze nie było chyba od początku tego sezonu. Mecze rozstrzygało jedno trafienie.

W starciu Związkowców SW z Ruszczycki Ubezpieczenia jedyna bramka padła po strzale Piotra Janasia i ubezpieczyciele wygrali.

GSB Kukla zmierzyła się z Granbruk.net, GSB trzy razy wychodziło na prowadzenie, a Granbruk dwukrotnie doprowadzał do wyrównania. Nie udało się to jednak po golu Krystiana Muchy na 3-2, bo rywalom zabrakło już czasu.

Aż 11 goli padło w starciu NSI z AZS PWSZ. Tutaj także zdecydowała jedna bramka, bo NSI przegrało 5-6. Wynik tego meczu ustalił Mateusz Strzelecki.

Kanonierzy Kraśnicki przegrywali z Grajkami do przerwy 2-3. W drugiej połowie zdobyli trzy bramki, a żadnej nie stracili i zwyciężyli 5-3. Wynik ustalil Kamil Piotrowski.

W pojedynku dwóch najsłabszych drużyn Nadodrze przegrało z Brakiem Granic 5-7. Choć po golu Jarosława Bartniaka w 32. min. był remis 5-5. Maciej Bartuś i Mateusz Grombik doprowadzili do stanu 5-7.

Drugiej lidze przewodzą Kanonierzy Kraśnicki przed GSB Kukla. Na trzecią lokatę wskoczyli Akademicy. Stawkę zamykają Nadodrze oraz Brak Granic.