Przebudzenie NSI? |
wtorek, 15 stycznia 2013 11:16 |
W dwa dni rozegrano pięć meczów drugiej ligi. Sobotnie starcia ekipy wygrywały zgodnie z planami wiele nie zmieniło się w tabeli.
GSB Kukla do przerwy prowadziła tylko 1-0. W drugiej połowie rozwiązał się worek z bramkami, a wynik na 6-1 ustalił Emil Kupis. Była to bramka honorowa. Prawdziwą wojnę stoczyły Grajki z Ruszczycki Ubezpieczenia. Do przerwy był remis 2-2. Jednak niezawodny Leszek Lesiński dał wygraną Grajkom 3-2. Niespodzianka wisiała w powietrzu, po niemal pół godzinie Związkowcy SW remisowali z Kanonierami Kraśnicki 1-1. Na dwie minuty przed końcem Maciej Zymiak trafił na 1-2i uratował honor lidera. Świetnie spisywał się Brak Granic w starciu z AZS PWSZ, ale tylko do przerwy. Udało mu się wyciągnąć z beznadziejnego 1-4 na 4-4. W drugiej połowie Akademicy w drugiej odsłonie zagrali skuteczniej w obronie i dołożyli 3 bramki. Patryk Wójciak ustalił wynik na 4-7. Prawdziwa metamorfoza NSI, już do przerwy z Granbruk.net było nieoczekiwanie 1-2. Dwa trafienia po przerwie sprawiły, że dzięki Piotrowi Kochańczykowi zrobiło się 1-4. Zryw Granbruku w końcówce na niewiele się zdał, rywal, teoretycznie słabszy zakończył trafieniem na 3-6. Sprawiając niespodziankę. Czołowa trójka wygląda identycznie, jak przed tygodniem, prowadzą Kanonierzy przed GSB oraz Grajkami. Nadodrze zadomowiło się na ostatnim miejscu, dołączył do niego Brak Granic. |