Dopiero zaczynaliśmy sezon 2023/24 Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej, a powoli zbliżamy się do ostatecznych rozstrzygnięć w 1.lidze, gdzie w ostatnią niedzielę 14.12.2024 odbyła się ósma kolejka. Do rozegrania pozostały jeszcze dwie serie gier, a my mamy już prawie pewne drużyny. Mecze rozpoczęły się o godzinie 16:00.

Lipiec ProfiAuto mimo dobrego początku i startu w rozgrywkach ostatecznie stracił matematyczne szanse na grę choćby w barażach do Extraligi, a to wszystko za sprawą meczu z LSA, które słabo zaczęło, a teraz walczy o drugą lokatę premiowaną grą w barażach. Niedzielne spotkań rozpoczęło się od gola Marka Długosza w szóstej minucie. Ten sam zawodnik podwyższył stan meczu na początku drugiej połowy. Po pół godzinie gry na 3-0 dla LSA trafił Paweł Węgrzyn. Honorowego gola dla Lipców strzelił Jakub Mucha. LSA juz na trzecim miejscu ze stratą trzech punktów do drugiej lokaty.

Drugie spotkanie, w którym mierzyły się SM Nadodrze oraz Orzełki, o dziwo miał zacięty przebieg. Na gole Kacpra Kruczka i Mateusza Momot z Orzełków odpowiedział Kamil Walner i do przerwy "mieszkaniówka" przegrywała tylko 1-2. Po przerwie Walner najpierw doprowadził do remisu, by po chwili dać prowadzenie swojej ekipie. Na 96 sekund przed końcem meczu do remisu doprowadził Adrian Buchowicz i mieliśmy 3-3. Po dwóch sekundach żółtą i od razu czerwoną kartkę obejrzał Kamil Piotrowski z SM Nadodrze czym pogrzebał ich szanse na korzystny wynik w tym meczu. Czterdzieści sekund przed końcową syreną bramkę na wagę zwycięstwa Orzełków i kompletu punktów zdobył Tymoteusz Kruczek. Tym samym Orzełki umocniły się na drugim miejscu i zmierzają do baraży.

Na koniec niedzielnych zmagać wicelider LO1 Team podejmował lidera ZZPM HMG. Do przerwy bez goli, a po zmianie stron Gabor Noski i Sebastian Jeżewski pokonali bramkarza licealistów i zapewnili zwycięstwo liderowi, który mając dwa punkty przewagi zmierza do Extraligi. Do końca sezonu dwa mecze i pozostaje bronić przewagi wypracowanej w dotychczasowych meczach.