STATUS QUO |
wtorek, 14 lutego 2023 10:39 |
Po 11 serii gier w Extralidze Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej panuje STATUS QUO. Żadna z drużyn nie zmieniła swojego położenia. Pauzował zespół MZZPD HMG, który ostatnio wygrał zaległe spotkanie i próbuje wrócić na należne im miejsce.
Jako pierwsi na parkiecie zmierzyli się gracze zespołów LO1 Team oraz ZZPM HMG. Drużyny znajdujące się na dwóch ostatnich miejscach tabeli, próbowali odbić się od dna. W pierwszej połowie na gola Pawła Kwiatkowskiego odpowiedział Kamil Franczyk i obie ekipy na przerwę schodziły remisując 1-1. W drugiej połowie padło więcej goli, na początku ponowne prowadzenie ZZPM dał Jakub Gruszecki ale tym razem Marcin Budzyna doprowadził do remisu 2-2. W przeciągu jednej minuty Łukasz Malesa dwukrotnie pokonał bramkarza licealistów i ZZPM prowadziło dwoma bramkami 4-2. Gdy wydawało się, że związkowcy mogą odnieść kolejne zwycięstwo w lidze, najpierw Kamil Franczyk zmniejszył straty, a Marcin Budzyna kolejny raz doprowadził do remisu, tym razem 4-4. W kolejnym meczu, tym na szczycie Gum-Mar mierzył się z ZZPPM HMG. Była to prawdziwa wymiana ciosów, na początku Patryk Kozłowski z ZZPPM HMG zdobył gola i związkowcy prowadzili 1-0. Kilkadziesiąt sekund później Tomasz Trznadel doprowadził do remisu. Na drugiego gola związkowców autorstwa Michała Smereczniaka odpowiedzieli dwa razy Maksymilian Czerwik i Łukasz Strzelecki, a raz Piotr Pietruszko. Straty zmniejszył Smereczniak i do przerwy było 6-3 dla Gum-Mar, który już dopisywał sobie trzy punkty za ten mecz. Jednak po przerwie obraz meczu zmienił się o 180 stopni. Dwa gole, które zdobył Kacper Kocik, a jednego dołożył Patryk Kozłowski i mieliśmy remis 6-6, mało tego Mateusz Tkacz dał pierwsze prowadzenie ZZPPM HMG. Pietruszko zdołał jeszcze doprowadzić do remisu, ale ostatnie słowo należało do ZZPPM HMG, a konkretnie Mateusza Tkacza, który zapewnił ZZPPM HMG zwycięstwo. Mecz Mert kontra MZZPD Rudna zakończył się walkowerem dla lidera. Łatwe 5-0 i pozycja niezagrożona. Na koniec E-InstalPro podejmował Bizpol, który nigdy nie zdejmuje nogi z gazu. Sześć goli Mateusz Surożyńskiego, trzy gole Marcina Szewczyka i tyle samo Michała Morawskiego, a jedno Patryka Przymusa i Bizpol rozgromił E-InstalPro 13-0. Drużyna obecnych mistrzów GALH pozostaje najlepszą ofensywną ekipą w rozgrywkach, ale muszą poprawić obroną, by dogonić lidera. |