ZWARTE SZYKI |
wtorek, 31 stycznia 2023 21:45 |
Za nami pierwsza seria gier rewanżowych, w której padły zaskakujące wyniki. W niedzielę 29.01.2023 roku odbyła się 8. Kolejka pierwszej ligi Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej i zrobiło się ciekawiej niż do tej pory. Lider stracił punkty, outsider zdobył. Zapraszamy do zapoznania się z relacją.
Na początku Arbiter Głogów grał z The Boys. Już w pierwszej połowie po dwóch golach Macieja Kierepki i jednym Szymona Tarasewicza The Boys prowadzili 3-0. Druga część meczu to samobójcza bramka Dominika Bednarskiego i po jednym trafieniu dołożyli Kierepka i Tarasewicz. Sędziowie odpowiedzieli golem Szymona Koczorowskiego i The Boys zasłużenie wygrali 6-1 awansujący na 5.miejsce. Spotkanie SM Nadodrze kontra LSA miało jednego faworyta, którym był wyżej rozstawiony zespół LSA. Tyle teoria, w praktyce to mieszkaniówka objęła prowadzenie po golu Mackiewicza Michała Juniora, na którego odpowiedzieli Dariusz Ancygier oraz Łukasz Witczak. Gdy wydawało się, że wszystko jest w normie i LSA wygra kolejny mecz, Nadodrze w ostatnich sekundach doprowadziło do wyrównania za sprawą Marcela Pietrzaka i urwało punkt lepiej notowanemu przeciwnikowi. Tym samym SM zdobyło drugi punkt w sezonie. W meczu Orzełki kontra Mieszko Oldboys stawką było drugie miejsce w lidze, które Orzełki mogły osiągnąć wygrywając swój mecz i licząc na porażkę wicelidera w hicie wieczoru. Jednak po dobrym początku i golach Miłosza Smereczniaka, Kamila Kuc oraz Kacpra Kruczek, prowadzeniu 3-1, bo bramkę dla Mieszka strzelił Artur Pierzak, coś się zacięło w zespole Orzełki i w ostatniej minucie meczu stracili dwa gole za sprawą Dawida Śliwińskiego i Jakuba Muchy, tym samym Orzełki już w swoim spotkaniu stracili szanse na zajęcie drugiego miejsca w lidze. Na koniec starcie najlepszych zespołów 1.ligi GALH. Team Lipinki podejmował niezwyciężony Lombard 66. Lombard mógł pochwalić się serią siedmiu wygranych meczów w pierwszych siedmiu meczach sezonu, a tu nagle przyszedł spadek formy w najmniej oczekiwanym momencie. Wicelider zaczął spotkania z wysokiego C. W pierwszych pięciu minutach gole strzelili Przemysław Jastrzębski dwa i Łukasz Krawczyk, było 3-0 i wszystko w nogach zespołu z Lipinki. Kolejne bramki też były dziełem zawodników Team Lipinki, najpierw samobójcze trafienie Radosława Szafer, a potem Kacper Oberc trafił do właściwiej bramki. Jeszcze w pierwszej połowie gola dla Teamu strzelił Łukasz Krawczyk, a dla Lombardu Adrian Buchowicz. Gdy wydawało się, że w drugiej połowie lider zacznie grać na swoim poziomie, to Krawczyk i Oberc zdobyli kolejne gole dla Team Lipinki. Rozmiar porażki lidera zmniejszył Patryk Filipiak. Byliśmy świadkami dobrego futsalu, w którym przodujący w tabeli Lombard 66 pierwszy raz w sezonie 2022/23 musiał uznać wyższość przeciwnika, pierwsza porażka stała się faktem ale miejsce utrzymane, z tym że przewaga zmalała do dwóch punktów. |