Niedzielny wieczór upłynął na zmaganiach Extraligowców, którzy mecze rozpoczęli o godzinie 18:00. W pierwszej kolejce pauzował zespół Mert. Gdyby nie potknięcie ZZPM HMG to pierwsze cztery lokaty okupowałyby zespoły związkowe, a tak, tylko trzy z nich znajdują się w pierwszej 4. Na początku ZZPPM HMG grało z Bizpolem i szybko ustawili sobie mecz po golach Alexa Podhul i Pawła Oborskiego, później już kontrolowali przebieg spotkania. Jeszcze w pierwszej połowie kontaktowe trafienie zaliczył Michał Morawski, ale na początku drugiej odsłony Kacper Kocik znowu dał dwubramkowe prowadzenie związkowcom. Podobna sytuacja miał miejsce między 26 a 27 minutą. Dla Bizpolu trafił Mateusz Waluk, a odpowiedział Mateusz Tkacz. W samej końcówce Mateusz Surożyński z Bizpolu zmniejszył rozmiar porażki strzelając na 3-4. ZZPPM odniosło pierwsze zwycięstwo.

W drugim meczu MZZPD HMG nie pozostawiło złudzeń młodym adeptom futsalu z LO1 Team. Hattrick Szymona Gila, dwa trafienia Marcina Kyceja i po jednym Szymona Michałowicza i Krzysztofa Mróz i pierwszy lider Extraligi wygrywa 7-0.

ZZPM HMG grało z E-InstalPro i źle zaczęli przygodę w sezonie 2022/23, już po minucie E-InstalPro był na prowadzeniu po golu Eryka Furmana, kilka minut później samobójcze trafienie zaliczył Paweł Kwiatkowski, dystans zmniejszył Jakub Gruszecki, ale przed przerwą Adam Kubik strzelił na 3-1. Po zmianie stron Mateusz Domek zdobył kontaktowego gola, jednak Adam Kubik dwoma golami przyklepał wygraną E-InstalPro.

MZZPD Rudna do przerwy remisowała z Gum-Marem 1-1 po golach Kamila Kaczmara i Piotra Pietruszko, jednak po zmianie stron większym doświadczeniem wykazali się gracze z Rudnej i Mariusz Smoliński razem z Sebastianem Szalą dali wygraną MZZPPD.