Za nami 9.kolejka Extraligi Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej, pierwsza runda już za nami i mamy samodzielnego lidera oraz zespoły, które są na dobrej drodze do spadku. Mamy jedną niespodziankę po niedzielnych meczach, która zadecydowała o układzie pierwszej "trójki".

Jako pierwsi zaprezentowali się gracze ZZPPM HMG oraz Los Amigos. Na gola Kasjana Frankowskiego odpowiedział Kacper Kocik , po chwili bramkę samobójczą zdobył Marcin Sitnik. Prowadzenie związkowców powiększył Patryk Kozłowski. Straty Los Amigos zmniejszył Frankowski. W drugiej połowie hattricka zdobył Patryk Duda, a Mateusz Berges i Mateusz Tkacz zdobyli po jednej bramce. Rozmiar porażki zmniejszył  Frankowski i ostatecznie ZZPPM wygrał 8-3 i dopisał trzy punkty do swojego dorobku.

W kolejnym meczu ZZPM nie podjął rękawicy rzuconej przez Bizpol. Związkowcy przyjmowali kolejne ciosy i nie byli w stanie wyprowadzić żadnego. Dla Bizpolu trafiali Michał Morawski dwa razy, podobnie jak Łukasz Soszyński, a Mateusz Surożyński, Mateusz Marut  i Maciej Bartuś zdobyli po jednym golu i Bizpol wygrał 7-0 awansując na 4 miejsce w tabeli i mając jeden mecz zaległy do rozegrania.

Mert mierzył się z LO1 Team i ten mecz był przez większą część również nie był wyrównany, podobnie jak dwa poprzednie. Na gole Jakuba Gierczaka oraz Łukasza Stachów odpowiedział Maciej Suchodolski, ale kolejne trzy trafienia zaliczył Miłosz Jóźwiak, a dla licealistów strzelili Kamil Franczyk i ponownie Suchodolski. W drugiej połowie ponownie gole dla Mert zdobyli Jóźwiak, Stachów oraz Dawid Wojak, a dla LO1 strzelili Franczyk oraz Krzysztof Kukła. Mert wygrywa 9-5 i powoli zbliża się do bezpiecznego miejsca, ale nie ma kto go zastąpić na miejscu barażowym.

W jednym z dwóch ostatnich meczów MZZPD Rudna podejmował Daytonę i o dziwo do przerwy lider przegrywał po golach Krystiana Woźniaka oraz Patryka Laszczowskiego. Rudna odpowiedziała trafieniem Mariusza Smolińskiego. W drugiej połowie MZZPD Rudna wziął się do gry i po dwóch minutach Andrzej Koryciński doprowadził do wyrównania. W ostatnich minutach meczu Sebastian Szala przechylił szalę zwycięstwa na korzyść lidera dwukrotnie trafiając do bramki Daytony. 4-2 i lider nadal na szczycie.

W ostatnim meczu 9.kolejki MZZPD HMG podejmował niewygodnego rywala na jakiego wyrasta Gum-Mar. Prowadzenie objęli gracze z HMG po strzale Szymona Michałowicza, ale Gum-Mar szybko odpowiedział dwoma trafieniami Pawła Żmudzińskiego i na przerwę obie ekipy schodziły przy prowadzenie Gum-Maru. W drugiej odsłonie Tomasz Urbaniak powiększył prowadzenie, a Dawid Ciechelski zmniejszył straty, do Damian Tyźlik strzelił bramkę samobójczą i przewaga znowu wzrosła do dwóch trafień. Taka wymiana trwała już do końca. Łukasz Plewko dla Gum-Mar, a Amadeusz Żak dla HMG, Plewko samobójcze trafienie, a Paweł Żmudziński dla Gum-Mar i Dawid Ciechelski na koniec, bo więcej nie było już czasu i żal, że mecz się skończył. Cóż to były za emocje. MZZPD HMG pierwszy raz w tym sezonie traci kontakt z kolegami z Rudnej, a Gum-Mar wskakuje na trzecie miejsce z zaledwie dwoma punktami straty do niedzielnych rywali.