Nie próżnowała druga liga, wprawdzie na raty, ale rozegrana została cała kolejka spotkań. Nie brakowało zaciętych pojedynków i sensacyjnych wyników. I mamy nowego lidera!

Granbruk.net powinien łatwo poradzić sobie ze  związkowcami SW. Jednak mocno musiał się napracować, szczególnie gdy na 3-3 wyrównał Daniel Kozak. Zwycięstwo brukarzom zapewnił Marcin Okrasiński.

Sześć goli padło w starciu NSI z Ruszczycki Ubezpieczenia. Wynik na 2-4 ustalił Maciej Kołodziej.

W meczu na szczycie GSB Kukla z Grajkami do przerwy bramki nie padły. W drugiej połowie na 1-0 trafił Samuel Guresz z rzutu wolnego. - Mierzona przy słupku była - zapewnia. Jeden punkt Grajkom uratował Artur Błażejewski golem na 1-1.

- Remis jest sprawiedliwym wynikiem, choć wiadomo obie ekipy walczyły, by wygrać - podsumowuje strzelec.

Nadodrze przegrało kolejny mecz. Tym razem 4-9 z AZS PWSZ. Zabrakło nie tylko skuteczności, ale i zmienników. Obronę Nadodrza rozmontowali Gabor Noski i Patryk Wójciak. W sumie zdobyli siedem goli, a ich AZS wygrał 9-4.

Dzień później Kanonierzy Kraśnicki rywalizowali z Brakiem Granic. Do przerwy prowadzili tylko 2-1. Wyrównał Krzysztof Golba, jednak Kanonierzy zdołali odjechać i wygrać 5-3.'

Tym samym Kanonierzy wskoczyli na fotel lidera, na drugą lokatę zepchnęli GSB, trzecie są Grajki. Stawkę zamykają Nadodrze i Brak Granic.