PIERWSZOLIGOWE OSTATKI |
poniedziałek, 12 lutego 2018 20:22 |
W niedzielę 18 lutego odbędzie się przedostatnia kolejka I ligi Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej. Mecze rozpoczną się o godzinie 15:15. W ramach przypomnienia wiemy kto wygrał ligę, wiemy kto z niej spadł, jedyną niewiadomą pozostają miejsca od 2 do 7, a to jak wiadomo miejsca dające możliwość gry o awans, o utrzymanie lub bezpieczne pozostanie w gronie pierwszoligowców.
Jako pierwsi na parkiecie zameldują się gracze ZZPPM HMG oraz Auto Max Sławiński. Związkowcy z Huty zajmują obecnie drugie miejsce i notują serię zwycięstw, jednak Auto Max ma tylko sześć punktów straty i w każdej chwili z miejsca zagrożonego walką o utrzymanie mogą znaleźć się w miejscu nobilitującym ich do gry o awans. Na pewno tanio skóry nie sprzedadzą i możemy się spodziewać walki o każdy centymetr boiska. W kolejnym spotkaniu Koźlice Team zmierzą się z Extraligową drużyną Fuego Team. Barowicze długo byli bez straty punktów, ostatnio zremisowali i być może pod koniec sezonu nie mają już takiej ikry jak wtedy gdy musieli walczyć o każdy punkt, by awansować. Koźlice długo zajmowali miejsce w ścisłej czołówce gwarantujące im walkę o awans, jednak gdy sami zaczęli gubić punkty ich rywale gromadzili je. Teraz Koźlicom brakuje ledwie dwóch punktów do trzeciego miejsca ale rywala ma z najwyższej półki, a inne zespoły łatwo skóry nie sprzedadzą i każdy będzie chciał się przybliżyć do miejsca gwarantującego grę w barażach o awans. Spadkowicz PWiK Głogów zagra z Budowlani-Paździoch. Wodociągowcy walczy już tylko o zachowanie dobrego imienia i zdobycie pierwszych punktów w sezonie. Budowlani to sąsiad z tabeli ale różni ich 15 punktów i to Budowlani są w najlepszej sytuacji przed 13 serią gier. Mają teoretycznie najsłabszego przeciwnika i wszystkich rywali przed sobą. Zapowiada się ciekawie. Ostatni mecz, który odbędzie się o godzinie 17:30 to pojedynek Locus kontra Dom-Bud. Drużyny sąsiadujące ze sobą w tabeli, zajmują miejsca trzecie i czwarte, dzielą ich dwa punkty i są najbliżej zajęcie trzeciego miejsca, bądź nawet drugiego na koniec sezonu. Drużyny, które strzelają również dużo bramek, co tracą. Będzie się działo. Na pewno atrakcyjność ligi tylko zyska na tym.
|