W STARYM ROKU |
wtorek, 02 stycznia 2018 19:45 |
Na dwa dni została rozbita 9.kolejka III ligi. W piątek 29 grudnia odbyły się dwa mecze, a w sobotę 30 grudnia kolejne trzy mecze.
Zaczęło się w piątkowy wieczór meczem E-Towers Famaba - KS Kłobuczyn. Pomimo gry drugiego z trzecim zespołem ligi szybko zarysowała się przewaga ekipy z Kłobuczyna. Daniel Rząd dwa razy i Adrian Anklewicz już w pierwszej połowie pokonali bramkarza Famaby i prowadzili 3-0. Po zmianie stron Kłobuczyn kontynuował strzelanie, tym razem Krzysztof Szymkowia i dwa razy Kacper Białota trafili do bramki Famaby i było już 6-0 ledwie po pięciu minutach drugiej części gry. Wtedy Krystian Kraska zdobył kontaktowego gola dla Famaby, kolejne dołożyli Patryk Kraska i Gabor Noski. Gry wydawało się, że Famaba łapie kontakt z przeciwnikiem, ten wyprowadził ostateczne ciosy. Daniel Rząd strzelił jeszcze dwa gole, a jeden raz trafił Białota. Ostatecznie wysoka wygrana 9-3 i Kłobuczyn odskoczył rywalowi w tabeli. Los Amigos grali z ostatnim Eleksem i szybko dali dowód swojej wyższości nad przeciwnikiem. Kajetan Frankowski zdobył dwa gole, a Robert Stec i Błażej Frankowski jeszcze w pierwszej połowie zdobyli po jednym i było 4-0. Druga połowa to już inny obraz gry, gracze Eleksu zaczęli strzelać bramki, a czynili to Mateusz Gieszoft dwa razy i Mateusz Rojek oraz Mikołaj Dąbrowski. Gdyby Los Amigos nie strzelili żadnego gola w drugiej połowie, to mielibyśmy remis, jednak Ci mimo, że grali słabiej, to i tak potrafili pokonać bramkarza Eleksu, a konkretnie zrobił to Tomasz Dąbrowski dwa razy i Błażej Frankowski. Wynik 7-4 wydaje się być sprawiedliwy i dał drużynie Amigos awans w tabeli na piątą lokatę. Odra Grodziec Mały kontra Dzikie Koty. Drużyny, które miały tyle samo wygranych w lidze dość szybko przekonały się, kto jest lepiej dysponowany w tym sezonie. Prowadzenie dla Dzikusów zdobył Bartłomiej Ręba i to było pierwsze i ostatnie trafienie dla jego ekipy. Jeszcze w pierwszej połowie Odra doprowadziła do wyrównanie i wyszła na prowadzenie. Mateusz Golba strzelił na 1-1, a Sebastian Sobczyński dał prowadzenie 2-1. Pod koniec pierwszej połowy Mateusz Golba i Krzysztof Mamij powiększyli przewagę swojej drużyny. Druga połowa to gole Mamija, Sobczyńskiego, Golby i Patryka Dydaka. Byłoby 8-1, ale Michał Ręba wbij jeszcze piłkę do swojej bramki i Dzikie Koty przegrały z Odrą 1-9. Tym samym odskoczyli swoim sobotnim rywalom. Licealiści LO1 Team grał z liderem Jagermeisteri chcieli zbliżyć się do miejsca premiowanego grą w barażach, jednak zadanie było iście trudne do wykonania. Zaczęło się od gola Kamila Mochol dla Jagermeistera w 11 minucie, po chwili prowadzenie podwyższył Bartosz Sadowski. 2-0 takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa, a druga rozpoczęła się tak jak kończyła pierwsza. Gola Sadowskiego, a po chwili dwa trafienia Mochola. Później bramki strzelali Magnuszewski Mateusz, kolejny raz Mochol, Szymon Kichman i Sadowski. Honorowe trafienie dla licealistów zaliczył Kevin Kosiek i mecz zakończył się wysoką wygraną lidera 9-1. Na koniec zmagań w starym roku zagrały zespoły Prezesjusze oraz W&M Łago. Łago mimo, że strzeliło mniej goli niż inne drużyny w tej kolejce, to zdecydowanie najlepiej zagrali w defensywie wygrywając do zera. Sześć goli, które strzelił zespół Łago podzielili między sobą Daniel Nowakowski, Krystian Karwatka, Krzysztof Azmin i trzy Alan Furman. Takim wynikiem zakończył się stary rok w III lidze. W nowym roku będzie na pewno ciekawie i obficie w gole. |