W miniony weekend odbyła się przedostatnia kolejka Extraligi. Mimo jeszcze jednej serii gier do rozegrania już możemy powiedzieć, że znamy Mistrza sezonu 2016/17.

Oczywiście na wstępie 13. Kolejki został przyznany walkower dla drużyny Trustbuddy za mecz z PoliArt Bartosik i to pozwoliło dopisać trzy punkty do ich konta i wskoczyć na trzecie miejsce w tabeli.

W drugim niedzielnym meczu, który teoretycznie mógł przechylić szalę walki o wicemistrzostwo, to stało się faktem dla Euromastera, który wygrał korespondencyjny pojedynek z Sobota SWS Invest aż 8:1.  Po 65 sekundach pierwszego gola dla Euromastera zdobył Rafał Siuda, jeszcze w pierwszej połowie trzy bramki dołożył Tomasz Trznadel, a jednego Kamil Łętkowski i było 5:0. Druga połowa zaczęła się podobnie jak cały mecz od gola Siudy. Później honorowe trafienie dla Soboty zaliczył Arkadiusz Karcz, na co odpowiedzieli gracze Euromastera Jarek Radliński i Trznadel, którzy ustalili wynik spotkania na 8:1, tym samym zapewnili sobie tytuł wicemistrza rozgrywek Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej sezonu 2016/17.

W meczu AZS PWSZ/POS-BUD  - Budrem padło jeszcze więcej goli, ale zaskoczeni byli kibice Akademików, gdyż ich drużyna dało sobie wbić aż czternaście goli. Zaczęło się od bramki Krzysztofa Kacprzaka dla Budremu, na który odpowiedział Norbert Kozyrski. Jeszcze w pierwszej połowie Kamil Piotrowski i Igor Łuszczewski dali prowadzenie Budremowi, który w poprzednich meczach tego sezonu zawodził.  Druga połowa to istny popis strzelecki zawodników Budrem i bezradność w obronie Akademików. Dariusz Wolski i Kacprzak po dwa razy wpisali się na listę strzelców, Piotrowski jeszcze cztery razy pokonał bramkarza AZS, a Paweł Olszanowski, Jakub Ałdaś i Adam Sikorski uczynili to po jednym razie. Na kanonadę Budremu odpowiedział Damian Pinkowski, którego bramka, zmniejszyła rozmiar porażki. Wynik 14:2 to spore osiągnięcie Budremu, który wciąż walczy o wydostanie się ze strefy barażowej.

W meczu Związkowców lepsi okazali się Ci z Rundej, którzy dzięki temu zapewnili sobie już tytuł mistrza Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej. ZZ Polska Miedź postawił trudne warunki mistrzowi i dopiero na kilka sekund przed końcem straciła cenny remis. Do przerwy było bez fajerwerek, a po zmianie stron żółtą kartkę obejrzał Mateusz Bukała z Polskiej Miedzi, a Henryk Cackowski trafił dla zawodników z Rudnej. Następnie napomniany został Andrzej Koryciński z ZZPD, a wtedy do wyrównania doprowadził Sebastian Suszyński. Gdy praktycznie wszyscy na Hali Widowiskowo-Sportowej byli przekonani, że mecz zakończy się podziałem punktów, szalę zwycięstwa na korzyść ZZPD Rudna i jak się okazało na wagę tytuły mistrzowskiego przechylił Koryciński strzelając zwycięskiego gola.