W sobotę 4 lutego trzecioligowcy rozegrali 13. kolejkę Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej. Przewagę zwiększył lider stawki 4 batalion, dzięki czemu jest bliżej awansu i wygrania ligi. Walka o drugie miejsce dające bezpośredni awans nabiera rumieńców.

Jako pierwsi na parkiet w sobotę wybiegły zespoły GPK-SUEZ Głogów i Technikum nr 6. W siódmej minucie Patryk Filipiak dał prowadzenie GPK, jednak po sekundach wyrównał Dariusz Pietrakowski. Zapowiadało się ciekawie. Jednak jeszcze w pierwszej połowie Przemysław Burz i Rafał Hołub strzelili po golu dla GPK i ich drużyna prowadziła różnicą dwóch bramek. Po zmianie stron gole strzelali tylko zawodnicy GPK-SUEZ. Filip Bielecki powiększył prowadzenie, kolejne trafienie dołożył Rafał Dynak, a wynik spotkania na 6:1 ustalił Piotr Florkiewicz strzelając na sekundy przed końcem meczu.

Kolejny mecz to Ciasteczka kontra Auto Części Lipiec. Gracze Lipca byli faworytami spotkania i od początku przystąpili do ataków. W pierwszych 80 sekundach Norbert Bogdanow trafił dwa razy do bramki Ciasteczek. W drugiej części pierwszej połowy podobnym wyczynem popisał się Przemysław Szkudlarski i Auto Części na przerwę schodzili wygrywając 4:0. Po zmianie stron kolejny raz trafił Szkudlarski, a chwilę później gola zdobył Sebastian Matuszewski. Między 23 a 25 minutą Marcel Michalczak strzelił dwa gole dla Auto Części i prowadzili już 8:0. Pod koniec meczu, gdy wygrany był już wiadomy honorowe trafienie dla Ciasteczek zdobył Arkadiusz Kroczak. Ta wygrana pozwoliła Auto Częściom zbliżyć się do miejsce gwarantującego bezpośredni awans.

Mecz Inter-Vera - Sorpol LO1 Team miał być łatwą przeprawą dla Interu ale Sorpol postawił twarde warunki gry. Początek spotkania był dla Inter-Very wymarzony. Viktor Ushatov i Łukasz Nockowski pokonali bramkarza Sorpolu i prowadzili 2:0, jednak wtedy do wyrównania doprowadzili Maciej Garduła i Hubert Kasprzak z LO1. Wszystkim wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, kolejne prowadzenie dla Interu zdobył Łukasz Nockowski. Po przerwie Nockowski kolejny raz trafił i Inter-Vera prowadził już dwoma golami. Dwa ciosy zadał Kevin Kosiek i ponownie mieliśmy remis w tym spotkaniu. Ostatnio słowo w tym meczu należało do Inter-Vera i Nockowskiego, który kolejny raz trafił do bramki Sorpolu i zapewnił swojej ekipie zwycięstwo 5:4. Wygrana Interu daję im szansę walki o miejsce barażowe.

W kolejnym starciu miały zmierzyć się ze sobą New Magic i Etoto Sport. Przedstawiciele wicelidera nie stawili się o wyznaczonej godzinie i sędziowie odgwizdali zwycięstwo New Magic przez walkower. Przy wcześniejszej porażce Sorpolu i łatwym punktom New Magic, ci awansowali na 8.miejsce w lidze.

Na koniec zaplanowano mecz lidera 4binż z Eleksem Głogów. Wojskowi mieli ponad dwa razy więcej punktów niż ich rywal ale mecz nie należał do łatwych i przyjemnych. Szybka bramka Jarosława Trybusa dała prowadzenie 4binż, jednak do remisu doprowadził Mateusz Wysocki. Po kilku minutach ponownie na prowadzenie wyszli wojskowi po kolejnym golu Trybusa. Tym razem wyrównał Mateusz Gieszoft. Przed i po przerwie gole dla 4binż zdobył Szymon Deperas i jego drużyna prowadziła już 4:2. Później Gieszoft kolejny raz doprowadził do remisu, tym razem strzelając dwa gole. Cios za cios, Deperas strzelił na 5:4 dla 4binż, a kolejny remis zafundował Wojciech Momot. W międzyczasie żółtą kartką upomniany został Jakub Bamber. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, gola na wagę zwycięstwa zdobył Jarosław Trybus i kolejne trzy punkty na swoim koncie dopisał lider 4binż, dzięki czemu powiększył przewagę nad drugą drużyną już do siedmiu oczek. Do końca sezonu pozostało pięć spotkań i mało prawdopodobne, żeby pozwolili się komuś dogonić.