W sobotę 14 stycznia odbyła się 10. kolejka III ligi Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej. Spotkanie o pierwsze miejsce zakończyło się zdetronizowaniem lidera, ale nastąpiła również zmiana nazwy jednego z zespołów. Drużyna występująca do tej pory pod nazwą Lombard Telemax przeobraziła się w Inter-Vera.

Mecze rozpoczęliśmy od spotkania New Magic z Eleks Głogów. Przed spotkaniem dzieliły ich trzy punkty, więc zapowiadało się ciekawie. Na prowadzenie drużynę New Magic wyprowadził Mateusz Marut, ale po chwili wyrównał Wojciech Momot, który dał prowadzenie Eleksowi po kolejnych sekundach gry. Przed przerwą jeszcze Paweł Bieniasz Z Eleksu zdobył gola i to oni schodzili na odpoczynek prowadząc 3:1. Po zmianie stron sytuacja się odwróciła i New Magic zaczęli odrabiać straty, najpierw Marut dwoma bramkami doprowadził do remisu, a po chwili Damian Buczkowski dał prowadzenie Magikom. W ostatnich sekundach meczu Daniel Sobolewski z Eleksu zapewnił jeden punkt swojej ekipie strzelając gola na 4:4. Nikt nie był zadowolony po tym spotkaniu, gdyż obie ekipy liczyły na nawiązanie kontaktu z górną częścią tabeli.

W spotkaniu Technikum nr 6 - Auto Części Lipiec, prawdziwe strzelanie urządzili sobie gracze Lipców. W pierwszej części gry Paweł Garliński, Marcel Michalczak, Damian Olszanowski dwukrotnie i Sebastian Matuszewski pokonali bramkarza Technikum i na przerwę udali się przy prowadzeniu 5:0. Jednak taki wynik nie zadowalał graczy Auto Części i postanowili dalej testować grę w ataku. Po zmianie stron Michalczak trafił trzy razy, a po jednym trafieniu dołożyli Łukas Witkowski, Damian Olszanowski, Sebastian Matuszewski, Paweł Garliński i Przemysław Szkudlarski.  Gracze Technikum wykazywali się wielką determinacja w grze, co chwila próbowali zaatakować bramkę Lipców i dwa razy po strzałach Marcina Korygi i Tomasza Skowiński z Technikum udało im się zdobyć gole. Taka postawa graczy Technikum bardzo zadowoliła liczną grupę sympatyków, którzy z każdym kolejnym meczem coraz głośniej dopingują drużynę z Technikum. Tym samym porażka była mniej bolesna gdyż honorowa. 13:2 pokazało różnicę klas, ale i wolę walki oraz ambicje Technikum nr 6.

Pod nową nazwą Inter-Vera  zagrał z GPK-SUEZ Głogów. Rafał Dynak i Filip Bielecki szybko zdobyli gole dla GPK i prowadzenie 2:0 wydawało się być spokojne. Jednak jeszcze przed przerwą kontaktową bramkę dla Interu zdobył Szymon Mielniczek, a po zmianie stron do remisu doprowadził Łukasz Nockowski. W samej końcówce Bielecki zdobył zwycięskiego gola dla GPK, a Nockowski obejrzał żółty kartonik. Wynik meczu pozwolił ekipie GPK odskoczyć od rywali w tabeli.

Spotkanie Sorpol LO1 Team - Ciasteczka było bardzo wyrównane i trzymało w napięciu do ostatniej sekundy meczu. Jednak losy tego pojedynku zostały rozstrzygnięty jeszcze w pierwszej części, gdy po strzale Konrada Olaka, piłka znalazła drogę do bramki Sorpolu. Wynikiem 1:0 zakończył się mecz, po którym Sorpol spadła w tabeli na przedostatnie miejsce.

Starcie tytanów Etoto Sport kontra 4binż. Piotr Stuczyk dał prowadzenie wojskowym, ale do remisu doprowadził Przemysław Skarpiński, który po chwili pewnym strzałem po raz drugi pokonał bramkarza 4binż. Przed przerwą padły jeszcze dwa gole, najpierw do remisu doprowadził Jarosław Trybus, ale pod koniec pierwszej połowy Patryk Duda z Etoto dał im prowadzenie 3:2. Zapowiadało się interesująco na drugą część, jednak gole zdobywali tylko gracze 4binż, a konkretnie Trybus na 3:3, a Paweł Szybiak tuż przed końcem meczu zapewnił swojej ekipie zwycięstwo, trzy oczka i pozycję lidera, z przewagą jednego punktu nad drugą drużyną Etoto Sport.