Przedostatnia serię spotkań mają za sobą drugoligowcy. Losy mistrzostwa i części spadkowiczów rozstrzygną się w ostatniej kolejce. Arkadiusz Karcz strzelił na 0-1 w pojedynku Wibalaka z PWiK, więcej goli do przerwy nie padło. Podwyższył Marcin Przybylski, jednak kontaktowego gola zdobył Łukasz Łuszczewski. Daniel Kania pozwolił odskoczyć ekipie wodociągów. Wynik na 2-4 ustalił Mateusz Bukała.
E-Towers Famaba przegrywała z E-5 do przerwy juz 0-5. W drugiej połowie lider nieco odpuścił w obronie. Tomasz Zawicki strzelił pierwszego gola dla Famaby, a Krzysztof Górowski drugiego. Było już jednak 2-7. Skończyło sie jednak 3-10, a wynik ustalił Górowski.
W starciu HDK z Bizpolem w pierwszej połowie goli nie oglądano, jedynie czerwona kartkę dla Marcina Zdziechowicza. Wynik na 0-1 otworzył Kamil Sołtys, podwyższył Krystian Balcerowski. Marcin Piskorski zdobył bramkę kontaktową, ale losy meczu strzałem na 1-3 rozstrzygnął Michał Morawski.
Bardzo wyrównany mecz stoczyły Elektromax i DomBud. Po golach Marcela Michalczaka i Marcina Okrasińskiego do przerwy było 1-1.Elektromax w drugiej części wyszedł na 3-1. Okrasiński zdobył gola kontaktowego, po chwili jednak było już 5-2. Na dogonienie zabrakło czasu i po bramce Okrasińskiego skończyło się 5-4.
Nadodrze zgodnie z planem nie sprostało Budowlanym Paździoch, uległo 1-7. Do przerwy było tylko 0-2. Andrzej Rolla zdobył gola kontaktowego, potem jednak strzelali rywale. Najwięcej Jacek Romaniak, on ustrzelił hattricka i ustalił wynik tego meczu.