Na dwa dni rozłożona została 13. kolejka drugiej ligi. W najciekawszym meczu kolejki wicelider wydarł remis prowadzącemu E-5. Srogi łomot dostało Nadodrze od Wibalaka. Wynik otworzył mateusz Bukała, a jego koledzy do przerwy trafiali jeszcze pięć razy, tracąc jednego gola. W drugiej odsłonie Wibalak stracił dwa gole, a dołożył 12!! Mateusz Bukała zdobył 4 bramki po hattricku strzelili Paweł Bilski, Karol Kroczak, Rafał Frankowski i Łukasz Łuszczewski.
Oglądający starcie DomBudu z Budowlanymi Paździoch nie doczekali się bramek do przerwy. Prowadzenie 1-0 dał Daniel Kościucha, wyrównał Jacek Romaniak. Na 1-2 strzelił Tomasz Margas. Budowlani dołożyli dwa gole, a wynik na 1-4 ustalił Grzegorz Waniukiewicz.
Elektromax rywalizował z HDK i wygrywał 1-0 po bramce Przemysława Jędrzejewskiego. Jarosław Gaszewski podwyższył prowadzenie. Grzegorz Rokaszewicz odpowiedział bramką kontaktową, ale Elektromax wygrał. Wynik na 4-1 ustalił Sebastian Matuszewski.
W meczu na szczycie E-5 rywalizowało z Bizpolem i przegrywało po bramce Pawła Sarbinowskiego. Jeszcze przed przerwą Marcin Szmil doprowadził do remisu. Zaraz po wznowieniu na 2-1 trafił Marcel Wysoczański. Pięć minut przed końcem remis Bizpolowi uratował Krystian Balcerowski.
W niedzielę dokończono kolejkę. E-Towers Famaba rywalizowała z PWiK Głogów, do przerwy był remis 1-1. Przez niemal pół godziny trwał wyrównany bój. Później Piotr Florkiewicz trafił na 3-5, a wynik na 3-6 ustalił Jarosław Stasiak.