Czwartą kolejkę ma za sobą druga liga. Piłkarze z tej klasy rozgrywkowej w świąteczne popołudnie rywalizowali w hali gimnazjum. Mateusz Bukała otworzył wynik meczu Nadodrza z Wibalakiem. Do przerwy było już 1-4. Gol Marcina Sosnowskiego dal na chwilę nadzieję Nadodrzu, ale później strzelał już tylko Wibalak. Zakończył Filip Chyży trafieniem na 2-8.
Budowlani Paździoch rywalizowali z DomBudem. Wynik otworzył Jacek Romaniak, stan meczu do przerwy wyrównał Bartosz Husar. Prowadzenie Paździochowi dał Andrzej Waniukiewicz, jednak 20 sekund przed końcem Maciej Pyk ustalił wynik na 2-2.
Orbita Team została zmieciona przez Elektromax. Przegrywała już 0-4, gdy bramkę zdobył Piotr Gąsiorek. Jedyną dla Orbity. Rywale dziurawili siatkę bez litości dla bramkarza. Wynik na 1-12 ustalił Jarosław Gaszewski.
Michał Wachnik trafił na 0-1 w pojedynku PWiK z E-Towers Famaba. Dopiero w drugiej połowie wyrównał Marcin Płaziak, Famaba odskoczyła, a PWiK nie tylko zdołało wyrównać. Dołożyło jeszcze 2 gole, wynik na 4-2 ustalił Radosław Ilkiewicz.
Na koniec Bizpol mierzył się z E-5. Szybko zrobiło się 0-2, jednak w ciągu minuty rywal doprowadził do remisu 2-2, a to za sprawą Jakuba Przymusa i Michała Morawskiego. Bizpol wygrywał nawet 3-2 po bramce Patryka Przymusa, remis 3-3 zdołał uratować Marcel Wysoczański.