CO SIĘ DZIEJE |
wtorek, 21 stycznia 2025 21:20 |
![]() Jako pierwsi na parkiet wkroczyli liderzy Mert-Performance Group, którzy podejmowali LSA. Trzy gole Miłosza Jóźwiaka, dwa Konrada Przybylskiego i po jednym Ireneusza Przybylskiego oraz Macieja Maćkowiaka w pierwszej połowie dały wyraźną przewagę Mertowi, drużyna LSA za sprawą Damiana Karcza, Dariusza Ancygiera i Marcina Płaziaka próbowała gonić rywala, jednak strata była zbyt duża. W drugiej połowie Marcin Przybylski zdołał strzelić kolejnego gola dla LSA i wynik był 4-7 i wtedy decydujący cios zadał Miłosz Jóźwiak ustalając wynik meczu na 8-4 dla Mert-Performance Group. W drugim meczu Gum-Mar grał z UDG i do przerwy to UDG prowadziło 1-0 po golu w ostatniej sekundzie pierwszej połowy autorstwa Kacpra Sikora. W drugiej połowie Piotr Pietruszko doprowadził do remisu, jednak Filip Kochańczyk ponownie dał prowadzenie UDG. Sytuacja się powtórzyły i Pietruszko ponownie dał remis Gum-Marowi, a potem kolejne dwa gole Pietruszko i gol Karola Kaźmierskiego. Wynik meczu w końcówce ustalił Krystian Sinkiewicz na 5-3 dla Gum-Maru, który wygrał kolejny mecz i trzyma się blisko lidera. Przedostatni w stawce SM Nadodrze grało z Lipiec ProfiAuto, było to jednostronny mecz i po dwóch golach Kacpra Heleniaka, dwóch Kasjana Frankowskiego i jednej Karola Kobiałki Lipce wygrali 5-0 i utrzymali stabilne szóste miejsce. Ostatnie w tabeli Affamato grało z bojowo nastawioną ekipę ZZPPM HMG. Prawie połowę wszystkich goli, bo aż siedem, dla miedziowych z Huty zdobył Patryk Kozłowski, cztery dołożył Michał Smereczniak, a po jednej strzelili Mateusz Heleniak, Kacper Kocik, Wiktor Kobiela i samobójczy gol Damiana Pinkowskiego. Affamato zdołało zdobyć tylko trzy gole przeciwko silnym ZZPPM, a uczynili to Łukasz Ciarach, Krzysztof Stanko i Krzysztof Napieralski. ZZPPM HMG wygrało 15-3 i nadal ma kontakt z pierwszą "trójką". Juz tylko trzy punkty dzieli ich od trzeciego miejsca. Na koniec najbardziej emocjonujący mecz Team Lipinki, które niedawno wskoczyło na fotel lidera, teraz miało za sobą kilka wpadek i mecz z ZZPM HMG, które zaczęło niedzielny mecz z przytupem. Gole Michała Zarębskiego, Jakuba Gruszeckiego oraz Mateusza Potkowskiego ustawiły drugą połowę. Co prawda Alan Wojtaszek strzelił na początku drugiej połowy i wlał nadzieję w serca kibiców swojej drużyny jednak Team Lipinki nie dał rady zrobić nic więcej. Paweł Chrupcała i Kacper Dembek powiększyli przewagę ZZPM, którzy wygrali 5-1 i są na stabilnym piątym miejscu, a Team Lipinki jest na trzecim miejscu i ma tyle samo punktów straty do dwóch pierwszych miejsc, co przewagi nad czwartym zespołem. |