AUTOSTRADA DO EXTRALIGI |
środa, 26 stycznia 2022 19:04 |
W niedzielę 23. Stycznia odbyła się już jedenasta kolejka 1.ligi Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej. Do końca jeszcze siedem serii spotkań ale lider i wicelider odjechali rywalom na tyle, że można założyć z małą niepewnością, że obie drużyny w przyszłym sezonie zagrają w Extralidze, albo inaczej, w tym sezonie wywalczą awans. Tak to wygląda z gry i wyników.
Na początek o 16:30 zagrały Zryw Kotla oraz SM Nadodrze. Szybkie trzy bramki Zrywu ustawiły mecz, dwa razy Żarczyński Marek oraz Jarosław Gaszewski pokonali bramkarza mieszkaniówki i po dziewięciu minutach mieli mecz we własnych rękach. Honorowego gola dla SM zdobył Grzegorz Olszanowski, a wynik spotkania ustalił Dawid Kraska strzelając na 4-1 dla Zrywu. Eleks mierzył się z liderem i faworytem E-InstalPro. Do przerwy, o dziwo wynik remisowy, 1-1. Dla lidera trafiła Dawid Świdwa, a dla Eleksu Oskar Rokaszewicz. Po przerwie dwa gole dla E-InstalPro zdobył Adrian Wągiel, a po jednym dołożyli Alan Furman i Świdwa. Rozmiar porażki zmniejszył Rokaszewicz. Lider wygrał 5-2 i ma komplet zwycięstw w całym sezonie. Lombard 66 grał z PWiK Głogów. Do przerwy Marcel Bielecki trafił dwa razy, a Patryk Filipiak raz i Lombard prowadził 3-1, bo gola dla wodociągowców strzelił Sebastian Jeżewski. Po przerwie dominacja Lombardu była jeszcze bardziej widoczna, Bielecki Filip zdobył dwa gole tak samo jak Piotr Juni, a Marcel Bielecki jednego. PWiK było w stanie odpowiedzieć jednym golem i skończyło się na 8-2 dla Lombardu 66. W meczu na szczycie Gwardia Białołęka grała z Team Lipinki i do przerwy było zaciekle, na gola Mateusza Heleniaka, dwoma trafieniami odpowiedział Patryk Krawczak i to zespół z Lipinki prowadził 2-1. Jeszcze przed przerwą Jakub Gruszecki z Gwardii strzelił dwa gole, a Przemysław Jastrzębski z Teamu jednego i mieliśmy remis po trzy. Druga połowa to dwa gole Mateusza Momot dla Gwardii i odpowiedź Patryka Krawczaka co ostatecznie przełożyło się na wynik 5-4 dla wicelidera. W ostatnim niedzielnym meczu KS Kłobuczyn pokonał Spartę Sława 7-3. Początek meczu jeszcze spokojny, bo tylko z dwoma golami dla KS autorstwa Tomasza Dąbrowskiego oraz Daniela Rząd. Po krótkiej przerwie, mieliśmy festiwal goli. Michał Skrok dwa razy, a Jakub Szymkowiak, Martin Bereś i Adam Kubik po razie trafili dla ekipy z Kłobuczyna, natomiast gole dla Sparty strzelili Tomasz Krzymiński, Miłosz Matczak i Szymon Szymoniak. |