SPONSORZY

 

ROZMOWA Z JAROSŁAWEM TRYBUS - ŻOŁNIERZEM.... PRZEPRASZAM TRENEREM 4. BATALIONU INŻYNIERYJNEGO
niedziela, 06 grudnia 2020 10:26

Kontynuując nasz cykl rozmów z .... teraz bardzo ciekawa rozmowa, w której uczestniczył trener beniaminka Extraligi, zespołu 4. Batalionu Inżynieryjnego, Jarosławem Trybus. Zapraszamy do lektury.

Kolejny sezon na głogowskich futsalowych parkietach. Jakie aspiracje na ten sezon?

Przede wszystkim utrzymanie się w ekstralidze. Sama gra w tym sezonie w ekstralidze jest dużym zaskoczeniem dla zespołu, gdyż dostaliśmy się do niej kuchennymi drzwiami ze względu na sytuację epidemiologiczną.

Skąd wziął się pomysł na wystartowanie drużyny w Głogowskiej Amatorskiej Lidze Halowej?

Jest wiele do opowiedzenia, ale może od początku.

Start w rozgrywkach drużyny wojskowych to pomysł Mariusza Rudzkiego – oficera batalionu. Był on założycielem zespołu w 2006 roku, który występował na parkietach głogowskiego futsalu jako 4 Batalion Ratownictwa Inżynieryjnego. Drużyna ta grała przez dobrych kilka sezonów. Następnie po krótkiej przerwie wróciła do występów, pod nazwą 4-Ever zachowując magiczną „czwórkę” w nazwie i nawiązując do 4 Batalionu Ratownictwa Inżynieryjnego. W roku 2010 drużyna 4-Ever uzyskała awans z 2. ligi do 1. ligi wygrywając baraż z Zoltanem Piastów, jednak w kolejnym sezonie już nie wystartowała. Było to spowodowane zmianami w strukturach batalionu, a co się z tym wiązało - brakiem zawodników, a także brakiem osoby która by tą drużynę prowadziła, ponieważ Mariusz rozpoczął służbę w innej jednostce. Zespół przestał funkcjonować na 5 lat. Następnie przyszedł pomysł na reaktywację drużyny i tak się stało przy pomocy moich kolegów z wojska. Pierwszy sezon po wznowieniu gry to sezon 2016/2017. Zapoczątkował on kolejny etap historii tej drużyny, a mianowicie zdobycie mistrzostwa 3. ligi i uzyskanie bezpośredniego awansu do 2. ligi. Następnie przyszedł kolejny sukces i wicemistrzostwo, które uprawniało do gry o baraż do 1. ligi z Auto Max Sławiński. Baraż wygrany przez nasz zespół (6:0) dał awans do wyższej klasy rozgrywkowej GALH. Tutaj należy też wspomnieć pierwszy występ kobiety na głogowskich parkietach futsalu (Ewy Tarnowskiej), która jest żołnierzem 4. binż. Kolejne dwa sezony to gra i utrzymanie w 1.lidze. Jak widać historia drużyny jest bogata, a determinacja całego zespołu  zaowocowała występami w ekstralidze.

Kto zajął się doborem zawodników?

Doborem zawodników do drużyny zajmuję się osobiście po konsultacji z resztą drużyny.

Czy była to prosta sprawa ?

Wznowienie gry w 2016 roku dzięki zaangażowaniu zawodników nie było skompilowane. Zespół w pierwszych dwóch sezonach GALH składał się tylko i wyłącznie z żołnierzy zawodowych. Z biegiem czasu były odejścia do innych jednostek, niektórzy odeszli na emeryturę, a jeszcze inni ze względu na nasilenie obowiązków służbowych i rodzinnych ograniczyli występy. Przy tym były awanse do wyższych lig i rósł poziom sportowy. Sytuacja ta wymusiła pozyskanie zawodników nie związanych zawodowo z jednostką, jednak trzon zespołu zawsze będą stanowić żołnierze batalionu. Udział każdego zawodnika jest przemyślany wielokrotnie i zaznaczam, że nie są to osoby przypadkowe. Zawodnicy, którzy zasili zespół są po prostu naszymi kolegami ze środowiska prywatnego.

Jak wrażenia po pierwszych meczach tego sezonu?

Trudno na razie o konkretne wrażenia. Drużyna zagrała dopiero jeden mecz z mistrzem ligi z sezonu 2019/2020. Mecz bardzo trudny. Porażka z drużyną z Rudnej do miłych nie należała, pierwsza połowa to stres większości zawodników i słaba gra, ale biorąc pod uwagę występ w drugiej części spotkania jest duża szansa, że łatwo skóry nie sprzedamy i będziemy walczyć o pozostanie w ekstralidze.

Jaka atmosfera panuje w drużynie w czasie panującej epidemii Covid-19?

W większości tak jak u wszystkich ludzi - jest lekki niepokój. Ważne, że liga ruszyła. Szkoda tylko, że brakuje kibiców na trybunach, bo przecież piłka jest dla fanów sportu. Liczymy na to, że z biegiem czasu to wszystko wróci do normalności.

Czy plany są adekwatne do możliwości zespołu? Czy planujecie jeszcze jakieś wzmocnienia?

Oczywiście, że tak, nasze plany jak najbardziej są adekwatne do tego aby się utrzymać w ekstralidze. Co do wzmocnień, pozyskaliśmy Kamila Szczyrka z Fuego Team i jesteśmy z tego powodu zadowoleni bo to jak na realia GALH bardzo duże wzmocnienie. Zawodnik nie jest anonimowy, ma spore doświadczenie w ekstralidze. Poza tym jest dużo zapytań co do możliwości gry w naszej drużynie, ekstraliga naprawdę przyciąga. Teraz chcemy się skupić na treningu i wypracowaniu pewnych schematów.

Jak oceniasz skład drużyny jest lepszy niż w poprzednim sezonie?

Myślę, że skład drużyny jest nieco mocniejszy niż w poprzednim sezonie.

Czy w zespole nastąpiły jakieś transfery do zespoły, a może ktoś odszedł?


Z zespołu (z powodów prywatnych) odszedł Filip Broszczak. Dziękujemy Filipowi za dotychczasowe występy.

Powitaliśmy natomiast kilku klasowych zawodników. Są to: Kamil Szczyrek (Fuego Team), Sebastian Tryka (Nadodrze), Piotr Juni (Łago Łagoszowia), Łukasz Dydak  (Łago Łagoszowia), Wojtek Ignaczak (Łago Łagoszowia).

Czy odejście jakiegoś zawodnika będzie bardzo odczuwalne?

Na pewno strata Filipa Broszczaka będzie odczuwalna. Zawodnik zawsze gwarantował pewną ilość bramek i pomagał nam w walce w 1. Lidze. Uważam jednak, że jeżeli tacy zawodnicy jak Szymon Deperas, Paweł Szybiak, Radek Kolaczyński czy Kamil Taler zwiększą częstotliwość gry to będzie dobrze, a może i bardzo dobrze. Są to zwodnicy, którzy od lat występują w GALH i doskonale rozumieją sposób gry drużyny.

Czy wasza drużyna potrzebuje jakiegoś wsparcia? Jeśli tak, to na jakiej pozycji albo w jakiej formie?

Uważam, że na tą chwile nie potrzebujemy wsparcia. Jesteśmy drużyną amatorską, co sprawia, że frekwencja na treningach nie jest doskonała. Na pewno większa ilość zawodników na treningach spowoduje, że zaczniemy grać lepiej, a przede wszystkim skuteczniej.

Czy trenujecie przed meczami GALH czy wasza gra to efekt tak zwanego „Pospolitego Ruszenia”?

O „pospolitym ruszeniu” tu nie ma mowy. W naszym składzie jest kilku zawodników, którzy tak naprawdę grę w piłkę rozpoczęli dopiero w GALH lub wcześniej grali w szkołach i uczelniach, czasami na boiskach osiedlowych, ale jest też kilku, którzy obecnie grają w piłkarskich niższych ligach na dolnym śląsku. Scalenie takiej mieszanki zawodników jedynie odbywa się na treningu. Prawda jest taka, że bez treningu nie bylibyśmy w stanie z nikim nawiązać walki.

Ale czy mają trening. Trenujecie jakieś zagrywki, rozegrania, czy gracie dla przyjemności i na tak zwanej „ fantazji”.

Oczywiście, że gramy dla przyjemności, ale o fantazji nie ma mowy w tej lidze. Do tej pory trenowaliśmy z mocnym zespołem jakim jest drużyna Bizpolu. W tych sparingach zawsze możemy potrenować ustawienie, grę w obronie, szybką kontrę, a reszty nie chcę zdradzać… hehe.

Czy masz prywatne cele na ten sezon?

Przede wszystkim utrzymać się w lidze i oczywiście rozegrać cały sezon bez kontuzji.

Czy jako drużyna wyciągacie wspólnie jakieś wnioski po meczach, które rozgrywacie, czy raczej jest to gra dla relaksu bez napinki?

Wiadomo, że jest to gra dla relaksu, natomiast wszystkie nasze mecze są nagrywane i udostępniane wszystkim zawodnikom do oglądania. Więc każdy ma możliwość zobaczyć na własne oczy co zrobił źle, a co dobrze oraz wyciągnąć wnioski co musi zrobić żeby poprawić się w grze. Z doświadczenia wiem, że krytyczne podejście do swojej gry powoduje, że kolejny mecz jest o wiele lepszy.

Obawiacie się o urazy, kontuzje? Jak wiadomo gra na hali jest dosyć kontuzjogenna?

Obawiamy się jak każdy z zawodników, tym bardziej że jesteśmy żołnierzami zawodowymi i w każdym roku kalendarzowym mamy roczny egzamin z wychowania fizycznego który musimy zdać, ale czego się nie robi dla piłki.

Czego można życzyć tobie i twojej drużynie?

Na pewno utrzymania i „żołnierskiego szczęścia”.

Czy są jakieś plany na kolejny sezon? Jakie cele przed sezonem?

Plany są tak jak w każdym roku. Po pierwsze chęć utrzymania się w lidze, brak kontuzji, no i oczywiście żebyśmy ciągle występowali w tym samym składzie i czerpali z tego radość.

Czy udział w głogowskiej Lidze Halowej niesie ze sobą jakieś odczuwalne korzyści dla firmy/osoby sponsorującej Wasz zespól?

Myślę, że jak najbardziej tak! Mowa tutaj o promocji i wizerunku 4. Batalionu Inżynieryjnego, a także o aspekcie sportowym. My jako żołnierze zawodowi pokazujemy, że można realizować swoje pasje, dbać o kondycję fizyczną, a tym samym dbać o godne imię żołnierza i 4. Batalionu Inżynieryjnego reprezentując go miedzy innymi na parkietach Głogowskiego Futsalu. Jeżeli chodzi o aspekt sportowy poprzez grę w GALH jesteśmy lepiej przygotowani do rywalizacji sportowej na różnych szczeblach wojskowych. Mamy dzięki temu swoich reprezentantów na Mistrzostwach Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych w Futsalu. Przez wiele lat byliśmy mistrzami pośród służb mundurowych w Głogowie tocząc niezapomniane batalie z zespołami Policji, Służby Więziennej, a w szczególności Straży Pożarnej.

Życzymy wielu sukcesów sportowych i zawodowych.

 


 

Najbliższe mecze

Ta strona używa cookie.

Dla Państwa wygody Serwis www.glh.glogow.org używa plików cookies m.in. po to, by dostosować serwis do potrzeb użytkowników, i w celach statystycznych. Cookies to niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez serwis internetowy, który odwiedza internauta, do urządzenia internauty. Ustawienia polityki cookies można zmienić w opcjach przeglądarki.
W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla stosowanych tu cookies.

Extraliga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Surożyński BIZ 26
2 Miłosz Jóźwiak MER 24
3 Piotr Pietruszko GUM 20
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Radosław Szafer TEA 1
- Kacper Oberc TEA 1
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Przemysław Lipiński ZPD 1
- Grzegorz Karbownik GUM 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 2
- Marcin Zdziechowicz MZZ 2
- Kacper Oberc TEA 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 1
- Szymon Gil MZZ 1
- Marcin Zdziechowicz MZZ 1

I liga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Momot ORZ 16
2 Kacper Kruczek ORZ 10
- Kamil Walner NAD 10
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Walner NAD 3
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Marek Długosz LSA 1
- Hubert Bagrowski ORZ 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Franczyk PAD 2
- Bartosz Torba ORZ 2
- Kamil Piotrowski NAD 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Piotrowski NAD 1
Naszą witrynę przegląda teraz 2228 gości