CÓZ ZA RYWALIZACJA |
wtorek, 10 marca 2020 21:40 |
Sezon 2019/20 w Extralidze Głogowskiej Amatorskiej Lidze Halowej zapamiętamy jako najbardziej zaciętą rywalizację o mistrzostwo od długich lat. Niesamowita walka Bizpolu z aktualnym mistrzem ZZPD Rudna. W tej serii gier pauzował zespół Inevo/Fuego Team.
Tradycyjne w rundzie rewanżowej drużyna mająca grać z KS Kłobuczyn otrzymała walkower i dopisała trzy punkty, tym razem GPK-SUEZ Głogów zainkasował łatwą zdobycz i ma jeszcze nadzieje na uniknięcie gry w barażach.
W pierwszym rozegranym spotkaniu 16.kolejki Bizpol mierzył się z ZZ Polska Miedź. Nikt nie spodziewał się wyrównanej rywalizacji. Juz po 70 sekundach Maciej Rybak dał prowadzenie związkowcom, jednak Mateusz Marut doprowadził do wyrównania, a Michał Morawski dał prowadzenie liderowi. Od czego Polska Miedź ma Rybaka, jeśli nie od trudnych spraw. Dwa gole w dwie minuty i na przerwę to miedzowi schodzili prowadząc 3-2. Po zmianie stron Bizpol doświadczeniem punktował rywali, najpierw Maciej Bartuś strzelił na 3-3, po czterech minutach Patryk Przymus strzelił na 4-3 dla Bizpolu. Po trzydziestu minutach gola strzelił Marcin Szewczyk i wygrana Bizpolu była praktycznie przesądzona. Na kilka sekund przed końcem spotkania Paweł Bednarski zmniejszył rozmiar porażki, po pięknej i wyrównanej grze ale jednak porażce. Bizpol nadal w grze o majstra.
Derby budowlane pomiędzy Budremem a Sobota SWS Invest zaczęło się od gola Łukasza Strzeleckiego i prowadzenia Soboty. Odpowiedź Budremu była szybka i dobitna, najpierw Szymon Michałowicz strzelił na 1-1, pierwsze prowadzenie Budrem objął w 15 minucie po trafieniu Michała Zarębskiego, a jeszcze przed przerwą Łukasz Malesa podwyższył na 3-1. Po zmianie stron nastąpiła zamiana miejscami, to Michał Zarębski strzelił jako pierwszy i zrobiło się 4-1 dla Budremu, a Sobota wzięła się do odrabiania strat, gol Strzeleckiego dał impuls, a dwie bramki w ostatnich dwóch minutach spotkania zdobył Mieczysław Gniewosz i dzięki jego trafieniom Sobota SWS Invest zdołała doprowadzić do remisu i podziału punktów.
Na koniec ZZPPM HMG mierzyło się z aktualnym mistrzem GALH ZZPD Rudna. Związkowcy z Rudnej nawet na chwilę nie pozostawili złudzeń rywalom. W pierwszej połowie Andrzej Koryciński i Mariusz Smoliński dali prowadzenie ZZPD. Po zmianie stron widać było kto jest mistrzem i o tego mistrza walczy, a kto jest ich tłem. Kolejne bramki Korycińskiego, Mateusza Kochaman i Konrada Węglarza dały prowadzenie 5-0. W ostatnich minutach lekkie rozprężenie i strata bramek po strzałach Bartka Garncarskiego oraz Jakuba Ałdasia, ale na więcej ZZPD Rudna nie pozwoliła swoim kolegom związkowcom z Huty Miedzi Głogów. Walka o mistrza trwa w najlepsze. |