PO AWANS |
wtorek, 18 lutego 2020 21:06 |
14.kolejka I ligi Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej rozpoczęła się w sobotnie popołudnie, a kontynuowana w niedziele. Tym razem odpoczywał zespół E-Towers Famaba. Po tej serii gier nie zmieniło się zbyt wiele w układzie sił ligowych, Meczów coraz mniej do końca sezonu, a drużyny, które o coś walczą mają ograniczoną liczbę punktów do zdobycia.
W sobotę mecz 4 Batalion Inżynieryjny kontra lider Los Amigos. W pierwszej poło wojskowi po strzale Filipa Broszczaka objęli prowadzenie 1-0. Gdy w ósmej minucie Mariusz Lechowicz otrzymał żółty kartonik, Jarosław Trybus podwyższył prowadzenie batalionowców. Druga połowa pierwszej części spotkania była odpowiedzią Los Amigos. Kontaktowego gola zdobył Rober Stec, a Mariusz Lechowicz zrewanżował się za wcześniejsze osłabienie zespołu i zdobył wyrównującą bramkę. Do przerwy remis 2-2. Po zmianie stron nadal trwał wyrównany pojedynek, tym razem gole Marka Szulgacza spowodowały prowadzenie lidera 4-2. W pierwszej połowie do Los Amigos musieli gonić wynik, a w drugiej połowie nastąpiła zmiana ról, tym razem wojskowi potrzebowali strzelić dwie bramki, by doprowadzić do wyrównania. Udało im się na minutę przed końcem, gdy na 4-4 trafił Michał Mackiewicz, a wcześniej kontaktowego gola strzelił Trybus. W samej końcówce szalę zwycięstwa na stron lidera Los Amigos przechylił Marek Szulgacz i lider utrzymuje trzypunktową przewagę na kolejną ekipą w tabeli. Pierwszy niedzielny mecz pierwszoligowy rozpoczął się o godzinie 15:00, a na parkiecie stawili się Budowlani-Paździoch oraz El-Trans. Wicelider już do przerwy zagwarantował sobie bezpieczną przewagę. Gole Marcela Michalczaka, Jakuba Stachowiaka, Mateusza Gieszofta i Sebastiana Matuszewskiego dały im czterobramkowe prowadzenie, które zmniejszył Grzegorz Waniukiewicz. Po zmianie stron niewiele się zmieniło w grze obu zespołów. Hattricka ustrzelił Gieszoft, a po jednym golu dołożyli Michalczak i Stachowiak. Ostatecznie wygrana 9-1 El-Trans zapewniła im pozostanie w walce o bezpośredni awans do Extraligi. Mecz PWiK Głogów - MProjekt nie odbył się i przyznano walkower 5 -0 na korzyść wodociągowców. Taki stan rzeczy pozwolił ekipie PWiK awansować w tabeli o jedną lokatę. Walka o utrzymanie wydaje się być najciekawszą w lidze. Na koniec W&M Łago podejmowało zespół Mert. Mecz bez przeszłości, Mert nie pozostawił swoim rywalom żadnych złudzeń. Osiem goli strzelił Miłosz Jóźwiak czym wydatnie przyczynił się do wygrania tego meczu, trzy bramki dołożył Dawid Serweta, a jednego dołożył Michał Tycki. Honorowe trafienie dla Łągo zdobył Alan Furman. Wynik 12-1 mówi wiele o tym meczu. Mert dzięki pauzie Famaby, umocnił się na trzecim miejscu i ma cztery punkty przewagi. Walka o awans, o baraże zapowiada się ciekawa do samego końca. |