Tak mogą zaśpiewać kibice Extraligi Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej. Ale za to niedziela, ale za to niedziela, niedziela będzie dla nas. Niedziela jest dla kibiców i zawodników Extraligi, która rozegra 9.kolejkę, w której pauzować będzie zespół KS Kłobuczyn. Po tej serii gier będziemy na półmetku rozgrywek i na pewno będzie ciekawiej.

O godzinie 18:00 na parkiecie zmierzą się zespoły ZZ Polska Miedź oraz GPK-SUEZ Głogów. GPK będzie chciało umocnić się na bezpiecznej pozycji, a miedziowy będą chcieli odbić się od dna, od którego dzielą ich ledwie trzy punkty. To mało i dużo, ale komu chce się grać o utrzymanie w Extralidze? Lepiej jest zapewnić sobie spokojny byt, czy obie ekipy wykorzystają dobrze czas na transfery? Przekonamy się już w niedzielny wieczór.

Jako kolejny zmierzą się niedawny lider, ale wciąż zeszłoroczny mistrz ZZPD Rudna oraz trzecia ekipa rozgrywek Budrem, Oba zespoły do tej pory przegrały tylko z Bizpolem. Oba mają po 18 punktów. Więcej goli strzelają związkowcy, ale budremowcy mają szczelniejszą defensywę i przede wszystkim pewniejszego golkipera, niż to ma miejsce w większości meczów ZZPD. Jak wiemy, ofensywą wygrywa się mecze, ale defensywą zdobywa się tytułu… czy tym razem słaba gra w obronie będzie gwoździem do trumny drużyny z Rudnej, czy jednak zeszłotygodniowa porażka była tylko wypadkiem przy pracy w drodze do mistrzostwa – kolejnego.

Odrodzona Sobota SWS Invest zmierzy się z Inevo/Fuego Team. Oba zespołu dzieli jedynie dwa punkty, to kolejny mecz z serii tych o wszystko dla jednych i drugich. Sobota chce wrócić do walki o pierwszą trójkę, albo chociaż o to by się do nich zbliżyć, a barowicze chcieliby zapewnić sobie spokojny byt w Extralidze na kolejny sezony. Niby odmienne cele ale środek jeden – wygrywać, gromadzić punkty i zabierać je rywalom. Zobaczymy komu lepiej pójdzie w tej kolejce.

Na koniec ZZPPM HMG zmierzy się z nowym, samodzielnym liderem, zespołem Bizpol. Związkowcy z Huty chcą zbliżyć się do najlepszych w lidze i mają ku temu warunki ale patrząc na grę i wyniki Bizpolu, a przed wszystkim ostatnie zwycięstwo, trudno sądzić, że potkną się w meczu z ZZPPM. Tak czy inaczej to futsal, głogowski futsal, w którym wszystko może się zdarzyć.