SPONSORZY

 

ZACIĘTA WALKA
piątek, 29 listopada 2019 20:55

Niedziela była dniem meczów na najwyższym szczeblu rozgrywek, odbyły się cztery spotkania, a pauzował zespół Budremu. Wyniki może nie zaskoczył nas tak bardzo, jak ich przebieg i zaciętość. Wszystko zaczęło się zaraz po meczach II ligi, od godziny 18:00 swoje umiejętności na parkiecie prezentowali zawodnicy Extraligi.

Jako pierwsi zaprezentowali się gracze Inevo/Fuego Team oraz ZZPPM HMG. Zaczęło się od bramki dla barowiczów, którzy już w trzeciej minucie za sprawą Grzegorza Borowiaka objęli prowadzenie. Radość nie trwała długo, gdyż niespełna minutę później był już remis, do którego doprowadził Mateusz Tkacz. Po kolejnych dwóch minutach Norbert Kozyrski wyprowadził związkowców na prowadzenie. Tuż przed przerwą Tkacz strzelił drugą bramkę i zrobiło się 3-1 dla ZZPPM. Tuż po zmianie stron Tkacz strzelił kolejną bramkę i było 4-1. Wtedy do odrabiania strat wziął się zespół Fuego. Najpierw Maciej Krzemień strzelił kontaktową bramkę, dystans zmniejszył Marcin Zdziechowicz, a do remisu doprowadził Krzemień strzelać drugiego gola. Gdy wydawało się, że rozpędzenie barowicze pójdą za ciosem i zdobędą prowadzenie, odpowiedział Ałdaś Jakub z huty. W końcówce zrobiło się nerwowa i kolorowo. Przy jednobramkowym prowadzenie ZZPPM żółtą kartkę obejrzał Maciej Krzemień, a po chwili w ten sam sposób napomniany został Patryk Dudek. Wtedy to Zdziechowicz doprowadził do remisu po 5. Na sam koniec czerwoną kartkę obejrzał Marcin Zdziechowicz. Mecz zakończył się podziałem punktów.

W meczu beniaminka KS Kłobuczyn z mistrzem i liderem ZZPD Rudna spodziewaliśmy się fajerwerków. Nikt nie brał pod uwagę innego przebiegu spotkania jak wielu goli ze strony drużyny z Rudnej. Mecz zaczął się od bramki Kacpra Gutkowskiego i niespodziewanego prowadzenie Kłobuczyna. Kamil Kaczmar szybko doprowadził do wyrównania. Jednak kolejne minuty to kolejna bramka dla KS-u, tym razem autorstwa Daniela Rząd. I tym razem radość nie trwała długo, pół minuty później znowu remis, teraz 2-2, a bramkę zdobył Andrzej Koryciński. Kłobuczyn po raz trzeci wyszedł na prowadzenie, Jarosława Szymkowiak pokonał bramkarza Rudnej i było 3-2. Jeszcze przed przerwą Kaczmar i Węglarz strzelili gole dla ZZPD i to Rudna pierwszy raz wyszła na prowadzenie, ale kolejny raz mieliśmy remis. Daniel Rząd drugi raz zdobył gola i na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniki 2-2. Po przerwie najpierw Daniel Rząd strzelił bramkę samobójczą, a Daniel Walasek ustalił wynik meczu na 6-4. Zwycięstwo ZZPD w trudach i znojach, ale trzy punkty dopisane.

Mecz GPK-SUEZ Głogów z hucznie zapowiadającą walkę o mistrzostwo drużyną Bizpol miał być pokazem siły Bizpolu. Na początku Michał Morawski strzelił gola, by po chwili obejrzeć żółtą kartkę. Mimo to, jego Bizpol prowadził. Do remisu doprowadził Radosław Kosmal. W ciągu sześciu minut Michał Bednarski, Patryk Przymus i Michał Morawski strzelili kolejne bramki dla Bizpolu i było 4-1. Jeszcze kilka lat temu ci zawodnicy razem grali w barwach Chrobrego Głogów, a teraz strzelają bramki dla Bizpolu. Tuż przed przerwą rozluźnienie Bizpolu wykorzystał Krzysztof Mróz i zmniejszył ich prowadzenie. Po zmianie stron czerwoną kartką ukarany został rezerwowy bramkarza Bizpolu i Wojciech Kubik wrócił między słupki, jednak nie uchronił swojego zespołu przed stratą trzeciej bramki, tą dla GPK zdobył Krystian Woźniak. Po drobnych zawirowaniach na przełomie dwóch połów, Bizpol poukładał grę i zdołał strzelić kolejne bramki autorstwa Mateusza Surożyńskiego oraz Mateusza Waluk.

Na koniec Sobota SWS Invest mierzyła się z ZZ Polska Miedź. Jako pierwszy na listę strzelców wpisał się Mieczysław Gniewosz z Soboty, po minucie do wyrównania doprowadził Piotr Pisarski exzawodnik Sobota SWS Invest. Związkowcy wyszli na prowadzenie dzięki bramce zdobytej przez Macieja Kierepkę. Przed przerwą swoją obecność na parkiecie wyraźnie zaznaczył Maciej Sikora zdobywając dwie bramki i dając prowadzenie swojej drużynie. Po zmianie stron kolejne gole dla Soboty zdobyli Paweł Machera i Mariusz Zajączkowski, a Polska Miedź była w stanie odpowiedzieć trafieniem Macieja Kierepki, jednak na więcej nie mieli pomysłu. Sobota po jednej kolejce pauzy wrócił do gry znowu wygrywając i wracając na drugie miejsce w tabeli.

 

Najbliższe mecze

Ta strona używa cookie.

Dla Państwa wygody Serwis www.glh.glogow.org używa plików cookies m.in. po to, by dostosować serwis do potrzeb użytkowników, i w celach statystycznych. Cookies to niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez serwis internetowy, który odwiedza internauta, do urządzenia internauty. Ustawienia polityki cookies można zmienić w opcjach przeglądarki.
W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla stosowanych tu cookies.

Extraliga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Surożyński BIZ 26
2 Miłosz Jóźwiak MER 24
3 Piotr Pietruszko GUM 20
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Radosław Szafer TEA 1
- Kacper Oberc TEA 1
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Przemysław Lipiński ZPD 1
- Grzegorz Karbownik GUM 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 2
- Marcin Zdziechowicz MZZ 2
- Kacper Oberc TEA 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 1
- Szymon Gil MZZ 1
- Marcin Zdziechowicz MZZ 1

I liga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Momot ORZ 16
2 Kacper Kruczek ORZ 10
- Kamil Walner NAD 10
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Walner NAD 3
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Hubert Bagrowski ORZ 1
- Marek Długosz LSA 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Franczyk PAD 2
- Bartosz Torba ORZ 2
- Kamil Piotrowski NAD 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Piotrowski NAD 1
Naszą witrynę przegląda teraz 2056 gości