SPONSORZY

 

WALKA DO UPADŁEGO
poniedziałek, 19 lutego 2018 21:15

Niedzielne popołudnie spędziliśmy z pierwszoligowcami. To już przedostatnia kolejka, która wiele nam wyjaśniła, jednak wciąż nie możemy być pewni wszystkiego. Ot cała Głogowska Amatorska Liga Halowa.

Wszystko zaczęło się meczem ZZPPM HMG – Auto Max Sławiński. Wicelider był faworytem i szybko, bo już po minucie wyszedł na prowadzenie. Strzał Łukasza Świerczyńskiego trafił do siatki Sławińskich i było 1-0, dziesięć minut później Paweł Bilski doprowadził do remisu. Jeszcze w pierwszej połowie Miedziowi ponownie byli na prowadzeniu, tym razem Tomasz Filipiak pokonał bramkarza Auto Max. Tym razem na odpowiedź Sławińskich nie trzeba było czekać tak długo, teraz wystarczyło piętnaście sekund i Maciej Jefimiak strzelił na 2-2. Po przerwie dziać się zaczęło dopiero gdy minęło pół godziny gry. Żółtą kartkę obejrzał Daniel Sławiński, a swój koncert zaczął Kamil Łętkowski, który w niespełna trzy minuty strzelił hattricka i wyprowadził ZZPPM na bezpieczne prowadzenie 5-2. W ostatniej minucie Paweł Bilski z Auto Max zmniejszył rozmiar porażki i mecz ostatecznie zakończył się wygraną ekipy z Huty 5-3, co zapewniło im zajęcie drugiego miejsca na koniec sezonu 2017/18 i pewny udział w barażach o awans, a Auto Max Sławiński musi powalczyć o możliwość pozostanie w I lidze bez baraży.

Mecz Koźlice Team z liderem Fuego Team zapowiadał się na interesujący przez wzgląd na dobrą postawę Koźlic na początku sezonu, a Fuego ostatnio spuściło z tonu po zapewnieniu awansu. Spotkanie rozpoczęło się pod koniec pierwszej połowy kiedy Piotr Wypych z Koźlic zdobył prowadzenie dla swojej drużyny. Po zmianie stron Mariusz Milewski podwyższył prowadzenie i wydawało się, że Koźlice zmierzają po wygraną i włączą się do walki o możliwość gry o awans.  Jednak wszystko zmieniło się w przeciągu kilku minut, najpierw Damian Żmijowski z Fuego strzelił kontaktowego gola, a do wyrównania doprowadził Maciej Krzemień. W tym momencie wydawało się, że barowicze odwrócą losy spotkania, jednak kolejny raz Piotr Wypych pokonał bramkarza Fuego i to Koźlice były na prowadzeniu 3-2. Do ostatnich chwil spotkania lider dążył do wyrównania, co udała się na trzydzieści sekund przed końcem, za sprawą Krzemienia, który trafił do siatki rywala i ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów. Fuego zaliczyły drugi remis w tym sezonie, a Koźlice spadły w tabeli i teraz zajmują miejsce barażowa do spadku, jednak są tylko trzy punkty za miejscem dającym im możliwość gry o awans, co przyniesie ostatnie serie gier?

Ostatni w tabeli PWiK Głogów mierzył się z drużyną Budowlani-Paździoch. Początek spotkania dał jasno do zrozumienie, która drużyna jest mocniejsza i ma więcej atutów po swojej stronie. W trzeciej minucie 1-0 po strzale Bartosza Bartoszewicza i Budowlani na prowadzeniu, dwie minuty później Krystian Woroniec podwyższa wynik meczu, a po kolejnych dwóch minutach było już 3-0, a kolejne trafienie zaliczył Bartoszewicz. Po zmianie stron kontaktowego gola dla wodociągowców strzelił Marcin Płaziak, ale Budowlani szybko odpowiedzieli trzema trafieniami Worońca, Waniukiewicza i Bartoszewicza. Była 24 minuta i wynik 6-1 czyli pozamiatane nawet jak na futsal i rozgrywki Głogowskiej Amatorskiej Ligi Halowej. W końcówce PWiK zebrało się w sobie i powalczyli o lepszy rezultat, choć jak wiadomo pozostają jedyną drużyną w rozgrywkach bez choćby jednego punktu, ale Paweł Kondratyk zdobywając dwa gole i Płaziak z jeszcze jednym zmniejszyli rozmiar porażki do wyniki 4-6, co wygląda zdecydowanie lepiej w statystykach. Budowlani dwa punkty za miejscem dającym grę w barażach o awans, PWiK w drugiej lidze.

Na koniec niedzielnych meczów pierwszoligowych zagrały drużyny Locus oraz Dom-Bud. Pojedynek ekip bezpośrednio zaangażowanych w walkę o trzecie miejsce był najbardziej interesującym meczem w I lidze. Pierwsza połowa należała do ekipy Locus, która już na początku meczu objęła prowadzenie po strzale Michała Kucnera, później swoją obecność na boisku dość wyraźnie zaznaczył Konrad Gruchała, która zdobył trzy bramki z rzędu i zrobiło się 4-0, a pod koniec tej części gry Mieczysław Gniewosz dobił przeciwników strzelając na 5-0. Druga połowa zmieniła obraz gry obu drużyn, najpierw Kordian Ficek strzelił kontaktową bramkę, po chwili Maciej Pyk i Tomasz Delida zmniejszyli straty Dom-Budu do Locusa. Gdy wydawało się, że Locus za chwili straci przewagę wypracowaną w pierwszej połowie Remigiusz Kowalski pokonał bramkarza Dom-Budu. Paweł Gaca jeszcze próbował ratować zespół i strzelił na 6-4 ale to był łabędzi śpiew Dom-Budu, od 34 minuty gole padała już tylko dla Locusa, najpierw Tomasz Delida skierował piłkę do własnej bramki, za chwili Mieczysław Gniewosz podwyższył, a Konrad Gruchała ustalił wynik meczu na 9-4. Druga połowa niby na remis, ale ostatecznie to Locus zainkasował trzy punkty i zamienił się z niedzielnym rywalem miejscami w tabeli. Teraz to Locus jest na trzeciej pozycji premiowanej grą w barażach o awans, a Dom-Bud spadł na czwarte miejsce i musi liczyć na łut szczęścia w ostatniej kolejce sezonu.

 

 

Najbliższe mecze

Ta strona używa cookie.

Dla Państwa wygody Serwis www.glh.glogow.org używa plików cookies m.in. po to, by dostosować serwis do potrzeb użytkowników, i w celach statystycznych. Cookies to niewielkie pliki tekstowe wysyłane przez serwis internetowy, który odwiedza internauta, do urządzenia internauty. Ustawienia polityki cookies można zmienić w opcjach przeglądarki.
W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Brak zmiany tych ustawień oznacza akceptację dla stosowanych tu cookies.

Extraliga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Surożyński BIZ 26
2 Miłosz Jóźwiak MER 24
3 Piotr Pietruszko GUM 20
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Radosław Szafer TEA 1
- Kacper Oberc TEA 1
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Przemysław Lipiński ZPD 1
- Grzegorz Karbownik GUM 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 2
- Marcin Zdziechowicz MZZ 2
- Kacper Oberc TEA 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Aleksy Włodarczyk MER 1
- Szymon Gil MZZ 1
- Marcin Zdziechowicz MZZ 1

I liga

Bramka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Mateusz Momot ORZ 16
2 Kacper Kruczek ORZ 10
- Kamil Walner NAD 10
Bramka z karnego
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Walner NAD 3
Bramka samobójcza
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Hubert Bagrowski ORZ 1
- Marek Długosz LSA 1
Żółta kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Franczyk PAD 2
- Bartosz Torba ORZ 2
- Kamil Piotrowski NAD 2
Czerwona kartka
# Zawodnik Drużyna ILOŚĆ
1 Kamil Piotrowski NAD 1
Naszą witrynę przegląda teraz 3131 gości